Kolejny tymczasowy punkt do przyjmowania uchodźców w Szczecinie już działa. W nocy do hali SDS przy ul. Wąskiej przyjęto ponad 125 osób. 25 łóżek było jeszcze wolnych.
Z godziny na godzinę liczba osób w hali SDS przy ul. Wąskiej maleje, bo uchodźcy rozlokowywani są do miejsc docelowych.
Reporter Radia Szczecin spotkał przed wejściem kobietę, która uciekła z Charkowa. Dziękowała Polsce za pomoc.
- Mąż i syn zostali w Charkowie, walczą. Z dworca przyjechałam tutaj, do hali. Dostałam wszystko co potrzebne: picie, jedzenie, kąpiel. Wszyscy są bardzo pomocni. Organizacja pierwsza klasa. Dziękuje wam. Chciałabym tu zostać i pracować dopóki nie skończy się wojna - powiedziała.
Jak poinformowało Biuro Prasowe Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego trwają prace nad uruchomieniem kolejnych tymczasowych punktów do przyjęcia uchodźców z Ukrainy.
Reporter Radia Szczecin spotkał przed wejściem kobietę, która uciekła z Charkowa. Dziękowała Polsce za pomoc.
- Mąż i syn zostali w Charkowie, walczą. Z dworca przyjechałam tutaj, do hali. Dostałam wszystko co potrzebne: picie, jedzenie, kąpiel. Wszyscy są bardzo pomocni. Organizacja pierwsza klasa. Dziękuje wam. Chciałabym tu zostać i pracować dopóki nie skończy się wojna - powiedziała.
Jak poinformowało Biuro Prasowe Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego trwają prace nad uruchomieniem kolejnych tymczasowych punktów do przyjęcia uchodźców z Ukrainy.