Joe Biden rozpoczyna właśnie najważniejszą podróż do Europy amerykańskiego przywódcy w ostatnich dziesięcioleciach - zgodnie podkreślają amerykańskie media. Prezydent Biden odbędzie szereg spotkań z sojusznikami w Brukseli i Polsce.
W USA spekulowano, czy wzorem m.in. polskich przywódców Joe Biden nie powinien udać się również do Kijowa. Stanowisko w tej sprawie zajęła amerykańska ambasador przy ONZ Linda Thomas Greenfield.
- Nie prowadzimy dyskusji na temat podróży prezydenta na Ukrainę. Musimy pamiętać jednak i tłumaczyć to Amerykanom, w jakich jesteśmy okolicznościach. To jest kraj, który jest w stanie wojny. Nie wyobrażam sobie, aby takie rozwiązanie mogło być brane pod uwagę - podkreśla amerykańska ambasador przy ONZ.
Wojna na Ukrainie jest powszechnie postrzegana w Białym Domu jako jedno z najważniejszych wyzwań dla Joe Bidena i jego prezydenckiego dziedzictwa.