Sztab Generalny Ukrainy podaje, że Rosjanie rozmieścili 60 km od granicy mobilne wyrzutnie "Iskander-M", z których odpalane są czterotonowe rakiety o zasięgu 500 kilometrów, przeznaczone do atakowania ważnych celów lądowych.
W rejonie Doniecka i Tawrii Rosjanie prowadzą intensywny ostrzał pozycji ukraińskich z użyciem moździerzy, haubic i baterii rakiet. Kontynuuje szturm w okolicy Siewierodoniecka Kurachowa i Popasnej.
Intensywnie ostrzeliwany jest teren mariupolskiego zakładu Azowstal. Fabryka jest również bombardowana z samolotów dalekiego zasięgu. Ukraiński wywiad donosi, że w tej okolicy Rosjanie korzystają z sieci kolejowej w celu uzupełnienia amunicji, paliwa i żywności dla wojska.
U ujścia Donu Rosjanie utrzymują zajęte wcześniej pozycje, niszcząc ogniem artyleryjskim cywilną infrastrukturę miast i osiedli.