Wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska poinformowała, że dno Odry jest obserwowane sonarem, by wyłowić leżące na nim martwe ryby.
Wiceminister mówiła też, że najnowsze dane wskazują, iż poprawia się większość parametrów w rzece. Podkreśliła, że jest coraz mniej śniętych ryb.
Służby środowiskowe i administracja rządowa badają trzy hipotezy katastrofy ekologicznej na Odrze. To zatrucie substancją toksyczną, wpływ warunków naturalnych, w tym niskiego poziomu wód, oraz odprowadzenie do rzeki dużej ilości wód poprzemysłowych.