Parlament Europejski odwołał z funkcji wiceprzewodniczącą izby Evę Kaili - grecką polityk zamieszaną w skandal korupcyjny. Chodzi o sprawę kupowania wpływów przez Katar, państwo-gospodarza mundialu.
Eva Kaili jest jedną czterech osób aresztowanych dotąd w ramach głośnego śledztwa belgijskiej policji. Lokalne media informują, że w domu greckiej polityk funkcjonariusze znaleźli worki z pieniędzmi, w sumie 150 tysięcy euro. Z tego powodu utraciła immunitet.
Belgijscy policjanci rozpoczęli w piątek serię aresztowań i przeszukań w związku ze śledztwem dotyczącym kupowania wpływów przez Katar. Przeszukali już 19 mieszkań i domów, wkroczyli też do biur w Parlamencie Europejskim w Brukseli. W jednym z mieszkań śledczy znaleźli 600 tysięcy euro w gotówce. Z belgijskimi władzami współpracują w tej sprawie również między innymi służby we Włoszech.
Większość europosłów jest właśnie poza Belgią, biorą udział w obradach Europarlamentu w Strasburgu, we Francji. Dziś po południu planowana jest tam debata na temat korupcji ze strony Kataru, a w czwartek deputowani zagłosują nad rezolucją w tej sprawie.