Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. pixabay.com / Alexandra_Koch (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / Alexandra_Koch (CC0 domena publiczna)
Z Bachmutu tzw. wagnerowcy się nie wycofali - stwierdzają to ukraińscy żołnierze walczący na tym najgorętszym odcinku frontu w Donbasie.
Wcześniej wyprowadzenie swoich oddziałów z miasta zapowiadał szef rosyjskich najemników. Tymczasem intensywność rosyjskich ataków w Bachmucie i innych kierunkach frontu nie maleje.

W zeszłym tygodniu szef najemniczych oddziałów Wagnera Jewgienij Prigożin zapowiadał wycofanie swoich oddziałów z Bachmutu 10 maja. Zdaniem Ołeksandra Kurtiewa - zastępcy dowódcy roty kompanii pancernej stacjonującej w okolicach Bachmutu - była to rosyjska dezinformacja, na którą nie warto reagować. Ukraiński wojskowy dodaje, że Ukraińcy w Bachmucie walczą zarówno z regularnym rosyjskim wojskiem, jak i z wagnerowcami. Ołeksandr Kurtiew stwierdza także, że Ukraińcy nie obserwują deklarowanego przez Prigożina deficytu amunicji u wagnerowców. Wręcz przeciwnie, Grupa Wagnera, jak zaznacza, kontynuuje stosowaną dotychczas taktykę - zmasowanych ostrzałów artyleryjskich i następujących po nich szturmów piechoty.

Mimo trudnej sytuacji - ukraińscy obrońcy Bachmutu próbują też kontratakować. Wczoraj ukraińskie dowództwo poinformowało o odbiciu z rąk wroga kilku kilometrów kwadratowych terytoriów w mieście i rozbiciu jednej z rosyjskich brygad.
Relacja Pawła Buszki [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty