Prokuratura Rejonowa w Pruszczu Gdańskim postawiła zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym Mateuszowi M., sprawcy karambolu pod Gdańskiem, w którym zginęły cztery osoby.
- 20 października w siedzibie tutejszej prokuratury przedstawiono Mateuszowi M. zarzut popełnienia katastrofy w ruchu lądowym. Sprawca zasadniczo odmówił składania wyjaśnień. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Występujemy do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Posiedzenie będzie najprawdopodobniej w niedzielę - powiedział Kurzępa.
W nocy z piątku na sobotę Mateusz M. staranował TIR-em samochody stojące w korku na południowej obwodnicy Gdańska. Znajdowało się w nich około pięćdziesięciu osób. Zginęły 4 osoby, 2 zostały zidentyfikowane, są to dzieci.