Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Ciężarówka, która staranowała samochody na południowej obwodnicy Gdańska, nie była przeładowana. Została już zważona, a teraz ma zostać dokładnie zbadana przez biegłych.
Biegły z zakresu mechanoskopii dokładnie zbada ciężarówkę z naczepą. W poniedziałek zestaw został zważony w pięciu punktach pomiarowych. Jak powiedział szef prokuratury w Pruszczu Gdańskim - Wojciech Dunst, skład nie był przeładowany. Teraz konieczne będzie ustalenie stanu technicznego TIR-a, m.in. czy miał sprawne hamulce, zawieszenie, oświetlenie i wszystko co niezbędne, żeby mógł bezpiecznie poruszać się po drogach.

- W laboratorium kryminalistyki mają zostać zbadane próbki DNA od dwóch pozostałych ofiar karambolu - powiedział Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Wcześniej oficjalnie śledczy poinformowali, że pozostałe dwie osoby, które zginęły, to chłopcy w wieku 7 i 10 lat. Byli uczniami szkoły w Straszynie pod Gdańskiem i małymi piłkarzami klubu sportowego Escola Gdańsk w Pruszczu Gdańskim. W szkole ogłoszono żałobę. W poniedziałek nie było dzwonków, a pierwsze lekcje zaczęły się minutą ciszy. Kondolencje rodzinie ofiar składają środowiska piłkarskie i kibicowskie z całej Polski.

Kierowcy TIR-a postawiono zarzut spowodowania katastrofy drogowej ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu 15 lat więzienia.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty