Sześć dni pozostało do finiszu kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych i zakończenia głosowania.
Ostatnie sondaże wskazują, że zmniejsza się przewaga kandydatki demokratów Kamali Harris nad republikaninem Donaldem Trumpem.
Według ogólnokrajowego sondażu, przygotowanego przez agencję prasową Reuters i Ipsos, Kamala Harris ma poparcie 44 procent, a Donald Trump 43. Ten sam sondaż przeprowadzony dwa tygodnie temu pokazał, że urzędująca wiceprezydent miała 2 punkty procentowe przewagi. Według autorów opracowania, ta przewaga od końca września systematycznie się zmniejsza. Zdaniem agencji Reuters, minimalna przewaga Kamali Harris nad Donaldem Trumpem może nie wystarczyć do wygrania wyborów, nawet jeśli utrzyma się do 5 listopada.
W stanach wahających się, które zdecydują o końcowym wyniku, w Nevadzie nieznacznie prowadzi Donald Trump, a w Arizonie Kamala Harris. W Pensylwanii w wyścigu o prezydenturę jest remis. Oboje kandydatów ma poparcie rzędu 49 procent. W tym przypadku od września nie nastąpiła praktycznie żadna zmiana. Ponad 50 milionów Amerykanów oddało już swój głos na prezydenta w tak zwanym wczesnym głosowaniu.
Według ogólnokrajowego sondażu, przygotowanego przez agencję prasową Reuters i Ipsos, Kamala Harris ma poparcie 44 procent, a Donald Trump 43. Ten sam sondaż przeprowadzony dwa tygodnie temu pokazał, że urzędująca wiceprezydent miała 2 punkty procentowe przewagi. Według autorów opracowania, ta przewaga od końca września systematycznie się zmniejsza. Zdaniem agencji Reuters, minimalna przewaga Kamali Harris nad Donaldem Trumpem może nie wystarczyć do wygrania wyborów, nawet jeśli utrzyma się do 5 listopada.
W stanach wahających się, które zdecydują o końcowym wyniku, w Nevadzie nieznacznie prowadzi Donald Trump, a w Arizonie Kamala Harris. W Pensylwanii w wyścigu o prezydenturę jest remis. Oboje kandydatów ma poparcie rzędu 49 procent. W tym przypadku od września nie nastąpiła praktycznie żadna zmiana. Ponad 50 milionów Amerykanów oddało już swój głos na prezydenta w tak zwanym wczesnym głosowaniu.