W Hiszpanii notuje się największą liczbę przypadków odry od ponad dekady - tylko w tym roku potwierdzono już ponad 300 zakażeń i blisko 100 hospitalizacji.
Choć odra to choroba, której można skutecznie zapobiec dzięki szczepieniom, znów staje się realnym zagrożeniem, alarmuje hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia. Aż 75 proc. hospitalizowanych pacjentów nie przyjęło żadnej dawki szczepionki, a większość przypadków to tzw. infekcje importowane, głównie z Maroka i Rumunii.
Najbardziej zagrożone są dzieci poniżej 5 roku życia oraz dorośli powyżej 30, którzy nigdy nie zostali w pełni zaszczepieni. Władze sanitarne apelują o sprawdzenie statusu szczepień, szczególnie przed podróżami zagranicznymi, gdzie ryzyko kontaktu z wirusem może być jeszcze wyższe.
Choć Hiszpania nie ogłosiła jeszcze ogólnokrajowego alarmu, eksperci podkreślają, że liczby rosną szybciej niż w poprzednich latach. Dla porównania w całym 2023 roku przypadków były zaledwie 33.
Ponadto w ostatnim czasie w Europie Zachodniej odnotowano aż cztery zgony wywołane przez Odrę, dwa we Francji i po jednym w Holandii i Wielkiej Brytanii.
WHO już wcześniej ostrzegała, że po pandemii COVID-19 wiele krajów zaniedbało programy rutynowych szczepień, co teraz odbija się rosnącą liczbą ognisk chorób, które wcześniej uważano za opanowane.
Najbardziej zagrożone są dzieci poniżej 5 roku życia oraz dorośli powyżej 30, którzy nigdy nie zostali w pełni zaszczepieni. Władze sanitarne apelują o sprawdzenie statusu szczepień, szczególnie przed podróżami zagranicznymi, gdzie ryzyko kontaktu z wirusem może być jeszcze wyższe.
Choć Hiszpania nie ogłosiła jeszcze ogólnokrajowego alarmu, eksperci podkreślają, że liczby rosną szybciej niż w poprzednich latach. Dla porównania w całym 2023 roku przypadków były zaledwie 33.
Ponadto w ostatnim czasie w Europie Zachodniej odnotowano aż cztery zgony wywołane przez Odrę, dwa we Francji i po jednym w Holandii i Wielkiej Brytanii.
WHO już wcześniej ostrzegała, że po pandemii COVID-19 wiele krajów zaniedbało programy rutynowych szczepień, co teraz odbija się rosnącą liczbą ognisk chorób, które wcześniej uważano za opanowane.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin