Zgromadzenie Narodowe, przed którym prezydent elekt Karol Nawrocki złoży przysięgę, zostało zwołane na 6 sierpnia na godz. 10. W Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu w tej sprawie.
Szymon Hołownia zwołując Zgromadzenie Narodowe na 6 sierpnia mówił, że Polsce należy się ciągłość władzy i zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi.
- Nie ma stwierdzenia nieważności wyborów. W związku z powyższym moją rolą jest zwołać Zgromadzenie Narodowe i dać Polakom pewność, że demokracja wciąż jest ustrojem, który w naszym kraju panuje - mówi Hołownia.
Postanowienie o zwołaniu zgromadzenia zostało opublikowane w Monitorze Polskim w sobotę. Zdaniem politologa Andrzeja Anusza nie kończy to konfliktu politycznego o wynik wyborów.
- Mamy do czynienia z jednej strony z zakończeniem takiej próby sił swoistej. Zgromadzenie narodowe się odbędzie i myślę, że tutaj Szymon Hołownia może mieć poczucie pewnej satysfakcji, że w monitorze zostało opublikowane. Natomiast w kategoriach politycznych myślę, że jeszcze przez wiele miesięcy będziemy wracali do oceny politycznej, całych tych różnych kontrowersji - mówi Anusz.
Karol Nawrocki w drugiej turze wyborów zdobył niecałe 51 proc. głosów.
- Nie ma stwierdzenia nieważności wyborów. W związku z powyższym moją rolą jest zwołać Zgromadzenie Narodowe i dać Polakom pewność, że demokracja wciąż jest ustrojem, który w naszym kraju panuje - mówi Hołownia.
Postanowienie o zwołaniu zgromadzenia zostało opublikowane w Monitorze Polskim w sobotę. Zdaniem politologa Andrzeja Anusza nie kończy to konfliktu politycznego o wynik wyborów.
- Mamy do czynienia z jednej strony z zakończeniem takiej próby sił swoistej. Zgromadzenie narodowe się odbędzie i myślę, że tutaj Szymon Hołownia może mieć poczucie pewnej satysfakcji, że w monitorze zostało opublikowane. Natomiast w kategoriach politycznych myślę, że jeszcze przez wiele miesięcy będziemy wracali do oceny politycznej, całych tych różnych kontrowersji - mówi Anusz.
Karol Nawrocki w drugiej turze wyborów zdobył niecałe 51 proc. głosów.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin
