Weto Węgier na kolejnym unijnym szczycie. Tym razem w Kopenhadze. Premier Viktor Orban podtrzymał sprzeciw wobec formalnego rozpoczęcia negocjacji członkowskich z Ukrainą. Nie powiodła się próba szefa Rady Europejskiej Antonio Costy przełamania impasu.
Prezydent Ukrainy Wołodymir Zeleński chciał usłyszeć w Kopenhadze, że jest zgoda na otwarcie pierwszego rozdziału negocjacyjnego.
- To jest wola naszego narodu, by być częścią Unii, ale mamy problem z Węgrami.
Postawę Węgier ostro skrytykowała premier Dani, Mette Frederiksen. - Nie pozwolę panu Orbanowi, by podejmował decyzje dotyczące przyszłości Europy.
Niewiele tu można zrobić, potrzebna jest jednomyślność. Wprawdzie szef Rady Antonio Costa zaproponował zmianę, by decyzje były podejmowane większością głosów, ale nawet ta zmiana wymagała zgody Węgier.
- Procedury są jasne, jednomyślność - skomentował Wiktor Orban.
Wygląda na to, że do przyszłorocznych wyborów na Węgrzech sytuacja się nie zmieni.
- To jest wola naszego narodu, by być częścią Unii, ale mamy problem z Węgrami.
Postawę Węgier ostro skrytykowała premier Dani, Mette Frederiksen. - Nie pozwolę panu Orbanowi, by podejmował decyzje dotyczące przyszłości Europy.
Niewiele tu można zrobić, potrzebna jest jednomyślność. Wprawdzie szef Rady Antonio Costa zaproponował zmianę, by decyzje były podejmowane większością głosów, ale nawet ta zmiana wymagała zgody Węgier.
- Procedury są jasne, jednomyślność - skomentował Wiktor Orban.
Wygląda na to, że do przyszłorocznych wyborów na Węgrzech sytuacja się nie zmieni.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin