Wzmocnienie wschodniej flanki musi być priorytetem dla Unii - uznali europejscy przywódcy po spotkaniu w Kopenhadze. Za trzy tygodnie mają podjąć decyzję dotyczącą harmonogramu budowy muru dronowego, który ma być elementem wzmacniania wschodniej flanki.
Tak obrady podsumował premier Donald Tusk. - Wszyscy wiedzą, że wschodnia flanka jest odpowiedzialnością wszystkich, także Niemców i Francuzów.
A to powinno się także wiązać z unijnym dofinansowaniem. Jednym z elementów wzmocnienia ma być mur dronowy. W Kopenhadze kanclerz Niemiec wątpił w stuprocentową skuteczność. Szef polskiego rządu tak odpowiadał.
- Jeśli ktoś będzie szukał 100 procentowych, czy gwarancji bezpieczeństwa, to niczego nie znajdzie. My musimy dzisiaj jako NATO, jako Europa szukać metod maksymalnie zwiększających nasze bezpieczeństwo - mówi Tusk.
Europejski mur dronowy ma wykorzystywać moce produkcyjne Ukraińców. System wykrywania bezzałogowców ma być gotowy w ciągu roku.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin