Będzie jeszcze parę zwrotów akcji - zapowiada autor artykułu o sprzedaży działki mającej strategiczne znaczenie dla budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie sprzedaży działki w powiecie grodziskim, gdzie miała powstać infrastruktura związana z CPK, ale w 2023 roku ministerstwo rolnictwa przekazało ją w prywatne ręce. O sprawie poinformowała Wirtualna Polska.
Tuż przed tym, jak Prawo i Sprawiedliwość oddało władzę, resort rolnictwa zgodził się na sprzedaż 160-hektarowej działki, która miała być przeznaczona między innymi na budowę torów w ramach projektu CPK. Jej cena wyniosła 22 miliony 800 tysięcy złotych. Dziś ziemia ta może być warta nawet 400 milionów złotych.
Według obowiązujących przepisów, KOWR nie ma prawa odkupienia działki. Umowa zawarta z poprzednim kierownictwem KOWR i za zgodą ministra rolnictwa nie zawiera postanowień, które pozwalają na wykonanie umownego prawa odkupu. W sierpniu 2025 roku KOWR wystąpił do nabywcy o odsprzedaż nieruchomości celem przekazania do CPK, ale do tej pory nie uzyskał jego zgody. W oświadczeniu zapowiedziano, że Dyrektor Generalny KOWR niezwłocznie wykona prawo odkupu, jeśli „ziści się jakakolwiek przesłanka zawarta w akcie notarialnym umowy sprzedaży”. Według Wirtualnej Polski działka została sprzedana wiceprezesowi firmy przetwórczej Dawtona.
Spółka CPK zapowiada, że odzyska działkę.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin