Radio SzczecinRadio Szczecin » Biznes
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Do nauki w zawodówka ma zachęcić nowy program, który wdrażają urzędnicy marszałka województwa. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Do nauki w zawodówka ma zachęcić nowy program, który wdrażają urzędnicy marszałka województwa. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Polska potrzebuje przynajmniej 10 lat, żeby nadrobić zaległości w szkolnictwie zawodowym. Tak goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór" skomentowali wyniki tegorocznych egzaminów zawodowych.
Według danych "Gazety Wyborczej", testy oblał co piąty uczeń szkoły zawodowej. W technikach egzaminów nie zdało 35 proc. osób.

W opinii Leszka Płonki z Izby Rzemieślniczej w Szczecinie, receptą na poprawę tych danych jest praktyka. Jak tłumaczył, polscy uczniowie nadal szlifują umiejętności przede wszystkim w warsztatach szkolnych, zaś na zachodzie już od podstaw uczą się w zakładach pracy.

- Przykładem są Niemcy. Tam w programie nauki zawodu jest 450 tysięcy zakładów - wyliczał.

Zdaniem wiceszefa Izby Rzemieślniczej Grzegorza Mozgi, piłka jest po stronie pracodawców. - Na przykład producenci samochodów zaczynają dojrzewać do tego, że w Polsce przy fabrykach trzeba otwierać szkoły, w których będą kształceni przyszli fachowcy - mówił Mozga.

Wicedyrektor Zespołu Szkół Elektryczno-Elektronicznych w Szczecinie, Beata Miętus zapewnia, że dane nie są aż tak alarmujące. - Przyczyną niskiej zdawalności jest między innymi to, że egzamin zawodowy jest trudny. Aby zdać część praktyczną, trzeba uzyskać 75 proc. możliwych punktów - dodaje.

Do nauki w zawodówkach ma zachęcić nowy program, który wdrażają urzędnicy marszałka województwa. W jego ramach szkoły na remonty i współpracę z pracodawcami dostaną 15 milionów złotych.
W opinii Leszka Płonki z Izby Rzemieślniczej w Szczecinie, receptą na poprawę tych danych jest praktyka.
- Na przykład producenci samochodów zaczynają dojrzewać do tego, że w Polsce przy fabrykach trzeba otwierać szkoły, w których będą kształceni przyszli fachowcy - mówił Mozga.
- Przyczyną niskiej zdawalności jest między innymi to, że egzamin zawodowy jest trudny. Aby zdać część praktyczną, trzeba uzyskać 75 proc. możliwych punktów - dodaje.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty