Polacy coraz chętniej korzystają z elektronicznego podpisu a w przyszłości będą to robić jeszcze częściej - mówili goście czwartkowego programu "Radio Szczecin na Wieczór".
W Szczecinie właśnie zakończyła się największa w Europie konferencja poświęcona elektronicznym sposobom potwierdzania tożsamości w Internecie. Dzięki temu można np. podpisać wysyłane przez internet dokumenty: deklaracje czy faktury.
Marcin Szulga, wiceprezes Klastra IT Pomorze Zachodnie zauważa, że ludzie powoli nabierają zaufania do takiego rozwiązania.
- Obserwuje rynek podpisu elektronicznego. Z nim jest tak, jak na początku bankowości elektronicznej w Polsce. Wszyscy korzystali ostrożnie, każdy się bał, bo nie wiadomo jak działa ta bankowość. Spodziewamy się, że w pewnym momencie przekroczymy tą masę krytyczną, a ludzie zobaczą, że rzeczywiście to jest coś ciekawego - uważa Szulga.
Jak mówi Andrzej Ruciński z Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, nie ma różnicy pomiędzy tradycyjnym podpisem, a tym elektronicznym. I dodaje, że takie rozwiązanie to oszczędność czasu a technologicznie jest całkowicie bezpieczne.
- Podpis niezależnie czy elektroniczny czy na papierze to zawsze podpis, to oświadczenie woli. W tej chwili mamy te wszystkie elementy technologicznie przygotowane i również już wdrażane, które dają zarówno możliwość identyfikacji i dobre narzędzie i instrument prawny, jak podpis elektroniczny - podkreśla Ruciński.
Podpis elektroniczny funkcjonuje w Polsce od 2003 roku. Jako pierwsza wprowadziła go szczecińska firma Unizeto.
Marcin Szulga, wiceprezes Klastra IT Pomorze Zachodnie zauważa, że ludzie powoli nabierają zaufania do takiego rozwiązania.
- Obserwuje rynek podpisu elektronicznego. Z nim jest tak, jak na początku bankowości elektronicznej w Polsce. Wszyscy korzystali ostrożnie, każdy się bał, bo nie wiadomo jak działa ta bankowość. Spodziewamy się, że w pewnym momencie przekroczymy tą masę krytyczną, a ludzie zobaczą, że rzeczywiście to jest coś ciekawego - uważa Szulga.
Jak mówi Andrzej Ruciński z Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, nie ma różnicy pomiędzy tradycyjnym podpisem, a tym elektronicznym. I dodaje, że takie rozwiązanie to oszczędność czasu a technologicznie jest całkowicie bezpieczne.
- Podpis niezależnie czy elektroniczny czy na papierze to zawsze podpis, to oświadczenie woli. W tej chwili mamy te wszystkie elementy technologicznie przygotowane i również już wdrażane, które dają zarówno możliwość identyfikacji i dobre narzędzie i instrument prawny, jak podpis elektroniczny - podkreśla Ruciński.
Podpis elektroniczny funkcjonuje w Polsce od 2003 roku. Jako pierwsza wprowadziła go szczecińska firma Unizeto.