Stany Zjednoczone zapowiadają dalsze zwiększenie dostaw gazu skroplonego do Europy, krytykują Rosję i Nord Stream 2 oraz chwalą Polskę za energetyczną strategię.
Amerykański sekretarz do spraw energii powiedział, że import LNG z USA wpłynie korzystnie na bezpieczeństwo energetyczne Europy. Dodał, że Stany Zjednoczone zapewnią zróżnicowanie dostaw energii i pozwolą unijnym krajom uniezależnić się od zakupu gazu z Rosji, która - jak dodał - wykorzystuje energię w grach politycznych przeciwko innym krajom.
- Jesteśmy solidnym dostawcą. Uważamy, że zakup gazu z USA to bardzo atrakcyjny wybór, na pewno dla naszych przyjaciół w Europie - powiedział Rick Perry.
Skrytykował Nord Stream 2.
- Ten projekt wleje rosyjski gaz w samo serce Zachodniej Europy, wzmacniając Rosję, powodując, że unijne kraje nadal będą zależne od jej dobrej woli - dodał.
Pochwalił też państwa, które starają się uniezależnić od dostaw rosyjskiego gazu i wymienił między innymi Polskę.
- Dobra decyzja Polski, która rozbudowuje terminal LNG, redukując swoją zależność od dostaw gazu z Rosji, zwiększając import z innych krajów, w tym z USA - powiedział amerykański sekretarz energii.
Chodzi o rozbudowę gazoportu w Świnoujściu, która współfinansowana będzie z unijnego budżetu. Na ten cel zostanie przekazanych prawie 128 milionów euro.
Na przykład Polski wskazywała też Komisja Europejska informując o pierwszym unijno-amerykańskim forum energetycznym i podkreślając, że Unia wspiera rozwój infrastruktury do odbioru skroplonego gazu. W nawiązaniu do importu amerykańskiego gazu poinformowała, że wzrósł on znacznie od ubiegłego roku o 272 procent. W marcu tego roku odnotowano najwyższy wolumen w historii.