300 osób, w tym szefowie wojewódzkich instytucji kultury, wójtowie, burmistrzowie czy prezydenci będą rozmawiać o tym, w jakim kierunku powinna rozwijać się kultura na Pomorzu Zachodnim.
W Szczecinie rozpoczyna się I Kongres Kultury Pomorza Zachodniego. Uczestnicy będą dyskutować m.in. o finansowania kultury, oraz o tym, czy warto czerpać z zachodnich wzorców.
Udział w debatach może wziąć udział każdy. Oficjalne zaproszenia otrzymali szefowie instytucji kultury podległych urzędowi marszałkowskiemu. Marszałek Olgierd Geblewicz nie uważa, by to był problem.
- Osoby zainteresowane, które na co dzień tworzą kulturę na Pomorzu Zachodnim będą dyskutowały, jak kultura ma wyglądać i co ma naszemu regionowi dawać - wyjaśniał w "Rozmowach pod krawatem".
Na pytanie czy spodziewa się szczerości od swoich podwładnych, na których karierę może wpływać, Geblewicz odpowiedział, że jeśli chodzi o instytucje kultury i ich szefów, to mają oni silne umocowanie.
- Mieliśmy zmianę ustawy o instytucjach kultury i dziś marszałek ma wpływ tylko w 1/3 na to, kto będzie dyrektorem danej instytucji. Pozostały wpływ mają przedstawiciele ministerstwa kultury i związków zawodowych - tłumaczył Geblewicz.
Tak Geblewicz skomentował zarzuty radnego SLD. Jędrzej Wijas wypowiedział się na łamach lokalnej prasy, że Kongres Kultury to promocja, a nawet początek kampanii wyborczej marszałka na prezydenta Szczecina.
Początek kongresu o 11 w Teatrze Polskim.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".
Udział w debatach może wziąć udział każdy. Oficjalne zaproszenia otrzymali szefowie instytucji kultury podległych urzędowi marszałkowskiemu. Marszałek Olgierd Geblewicz nie uważa, by to był problem.
- Osoby zainteresowane, które na co dzień tworzą kulturę na Pomorzu Zachodnim będą dyskutowały, jak kultura ma wyglądać i co ma naszemu regionowi dawać - wyjaśniał w "Rozmowach pod krawatem".
Na pytanie czy spodziewa się szczerości od swoich podwładnych, na których karierę może wpływać, Geblewicz odpowiedział, że jeśli chodzi o instytucje kultury i ich szefów, to mają oni silne umocowanie.
- Mieliśmy zmianę ustawy o instytucjach kultury i dziś marszałek ma wpływ tylko w 1/3 na to, kto będzie dyrektorem danej instytucji. Pozostały wpływ mają przedstawiciele ministerstwa kultury i związków zawodowych - tłumaczył Geblewicz.
Tak Geblewicz skomentował zarzuty radnego SLD. Jędrzej Wijas wypowiedział się na łamach lokalnej prasy, że Kongres Kultury to promocja, a nawet początek kampanii wyborczej marszałka na prezydenta Szczecina.
Początek kongresu o 11 w Teatrze Polskim.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".