Opóźnienia pociągów, tysiące ludzi bez prądu, połamane drzewa na drogach - trwa usuwanie i liczenie szkód, które wyrządził huragan "Ksawery" w Zachodniopomorskiem. W nocy z czwartku na piątek wiatr w porywach wiał do 135 kilometrów na godzinę.
W piątek o 21 prądu nadal nie miało 110 tysięcy odbiorców w regionie. Przy usuwaniu awarii pracuje blisko pół tysiąca osób. Bezpieczne są szpitale, które mają własne agregaty.
W nocy wiatr zerwał jedną z głównych linii. To spowodowało efekt domina. - Takie awarie zdarzają się niezwykle rzadko - mówi Robert Sołtysiak z Enei w Międzyzdrojach. - Pracuję w tym rejonie ponad 20 lat i taka sytuacja, poza 2008 rokiem, nie miała miejsca.
Energetycy na bieżąco usuwają awarie, ale wiatr wciąż jest porywisty i zrywa kolejne przewody. Wichura pozrywała linie energetyczne również w Stargardzie. Zasilanie nie dociera do 4,5 tysiąca mieszkańców. Nie wiadomo, kiedy energetykom uda się uporać z awarią.
- Na obrzeżach Szczecina prądu nie ma trzy tysiące osób - powiedziała nam o 7:30 Sylwia Rycak z Enei. - W rejonie Goleniowa bez zasilania jest około 500 stacji. W samym Szczecinie problemy są w Dąbiu, Gumieńcach czy też Dobrej Szczecińskiej.
Do największej awarii doszło w rejonie Polic, w pasie nadmorskim w okolicach Międzyzdrojów i Kamienia Pomorskiego, a także Gryfina, Stargardu Szczecińskiego, Pyrzyc, Gryfic czy Myśliborza. Nie wiadomo, jak długo potrwa naprawa linii.
W nocy w okolicach Świnoujścia prąd zgasł na dwie godziny.
Problemy z zasilaniem wystąpiły też na wschodzie województwa - w powiatach drawskim, szczecineckim, koszalińskim i białogardzkim.
Po nocnej wichurze do normy wraca sytuacja na szczecińskim dworcu głównym PKP. Opóźnione są jeszcze dwa pociągi. Skład z Olsztyna do Szczecina miał być na miejscu po 14, będzie 2,5 godziny później. Z kolei pociąg z Poznania ma 25-minutowy poślizg.
Rano pociąg z Krakowa do Świnoujścia spóźnił się około sześciu godzin, cztery godziny po czasie był na dworcu skład z Kamienia Pomorskiego do Szczecina. Ruch blokowały drzewa, które wiatr powalił na tory. W nocy technicy kolejowi naprawiali zerwane trakcje i usuwali połamane gałęzie z szyn.
Tylko od północy strażacy interweniowali w regionie ponad tysiąc razy, przede wszystkim usuwali z dróg połamane drzewa.
Dyżurni pod numerem alarmowym 112 przez ostatnie kilka godzin odnotowali ponad 1300 takich zgłoszeń od mieszkańców.
Szczeciński Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego apeluje do kierowców, aby zostawili w piątek samochody na parkingach i przesiedli się do autobusów i tramwajów.
W nocy w miejscowości Skotniki w rejonie Szczecinka zerwany przez wiatr kabel energetyczny spadł na oborę. Prąd zabił 26 sztuk bydła.
- Wszystkie służby są w gotowości, kontrolowany jest stan wody, molo jest bezpieczne - zapewnia Janusz Kalemba ze sztabu kryzysowego w Międzyzdrojach. - Konstruktorzy przewidzieli nie taką wodą i nie takie fale. Myślę, że gdyby trzeba było, to wytrzymałoby znacznie więcej.
Promy na przeprawie w Karsiborze kursują według rozkładu, dłużej o około 10 minut
niż zazwyczaj pływają promy w centrum. O 13.30 wypłynął na Bałtyk prom Skania z Ystad do Świnoujścia. To pierwszy rejs od ponad doby. Niektóre planowane rejsy są jednak wstrzymane. O 21:30 wypłynie prom armatora Unity Line ze Świnoujścia do Ystad. Anulowano natomiast dwa kursy do Trelleborga i jeden do Ystad. Z godziny 9 rano na 3:30 przeniesiono rejs do Trelleborga. W porcie w Ystad zostanie prom innego armatora, Polferries. Nocny rejs do Świnoujścia został odwołany. W sobotę kursy powinny odbywać się już zgodnie z planem.
Z powodu szalejącej wichury na lotnisku w Goleniowie nie wylądowały samoloty z Warszawy i Stavanger o 8:40 i 10:25. Odwołane zostały także połączenia do Norwegii i Warszawy o 9:05 i 10:55.
W czwartek o odwołanym przylocie z Warszawy dowiedzieliśmy się kilka minut przed startem maszyny ze stolicy.
Alarm sztormowy obowiązuje w portach Darłowa, Kołobrzegu i Dźwirzyna. Wstrzymany jest ruch statków.
Na razie nie ma zagrożenia powodziowego. Sytuacja może jednak ulec zmianie, kiedy kierunek wiatru zmieni się na północno-zachodni i będzie wpychał wodę do Zalewu Szczecińskiego. Służby w Nowym Warpnie i Trzebieży są w pełnej gotowości. Również w Gryfinie i Widuchowej wzmocniono wały przeciwpowodziowe w miejscach, gdzie Odra najczęściej się wylewa.
Synoptycy uspokajają jednak i twierdzą, że najgorsze za nami. - Wiatr nie będzie już przybierał na sile, zacznie słabnąć w nocy - powiedział w południe Mariusz Pilipczuk ze szczecińskiego biura prognoz. - Rano w sobotę już tylko nad morzem wiatr w porywach osiągnie 90 kilometrów na godzinę, w głębi lądu będzie wiało do 70 km na godzinę.
O 10:00 wiatr w okolicach Darłowa osiągał prędkość ponad 130 kilometrów na godzinę. Miejscami nad morzem wciąż wieje w porywach z prędkością do 135 km na godzinę. W Szczecinie to około 80-100 km/h.
W województwie pomorskim trzy osoby zginęły, a jedna została ranna po tym, jak na samochód w powiecie lęborskim spadło drzewo. Ofiary to mężczyźni w średnim wieku.
W nocy wiatr zerwał jedną z głównych linii. To spowodowało efekt domina. - Takie awarie zdarzają się niezwykle rzadko - mówi Robert Sołtysiak z Enei w Międzyzdrojach. - Pracuję w tym rejonie ponad 20 lat i taka sytuacja, poza 2008 rokiem, nie miała miejsca.
Energetycy na bieżąco usuwają awarie, ale wiatr wciąż jest porywisty i zrywa kolejne przewody. Wichura pozrywała linie energetyczne również w Stargardzie. Zasilanie nie dociera do 4,5 tysiąca mieszkańców. Nie wiadomo, kiedy energetykom uda się uporać z awarią.
- Na obrzeżach Szczecina prądu nie ma trzy tysiące osób - powiedziała nam o 7:30 Sylwia Rycak z Enei. - W rejonie Goleniowa bez zasilania jest około 500 stacji. W samym Szczecinie problemy są w Dąbiu, Gumieńcach czy też Dobrej Szczecińskiej.
Do największej awarii doszło w rejonie Polic, w pasie nadmorskim w okolicach Międzyzdrojów i Kamienia Pomorskiego, a także Gryfina, Stargardu Szczecińskiego, Pyrzyc, Gryfic czy Myśliborza. Nie wiadomo, jak długo potrwa naprawa linii.
W nocy w okolicach Świnoujścia prąd zgasł na dwie godziny.
Problemy z zasilaniem wystąpiły też na wschodzie województwa - w powiatach drawskim, szczecineckim, koszalińskim i białogardzkim.
Po nocnej wichurze do normy wraca sytuacja na szczecińskim dworcu głównym PKP. Opóźnione są jeszcze dwa pociągi. Skład z Olsztyna do Szczecina miał być na miejscu po 14, będzie 2,5 godziny później. Z kolei pociąg z Poznania ma 25-minutowy poślizg.
Rano pociąg z Krakowa do Świnoujścia spóźnił się około sześciu godzin, cztery godziny po czasie był na dworcu skład z Kamienia Pomorskiego do Szczecina. Ruch blokowały drzewa, które wiatr powalił na tory. W nocy technicy kolejowi naprawiali zerwane trakcje i usuwali połamane gałęzie z szyn.
Tylko od północy strażacy interweniowali w regionie ponad tysiąc razy, przede wszystkim usuwali z dróg połamane drzewa.
Dyżurni pod numerem alarmowym 112 przez ostatnie kilka godzin odnotowali ponad 1300 takich zgłoszeń od mieszkańców.
Szczeciński Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego apeluje do kierowców, aby zostawili w piątek samochody na parkingach i przesiedli się do autobusów i tramwajów.
W nocy w miejscowości Skotniki w rejonie Szczecinka zerwany przez wiatr kabel energetyczny spadł na oborę. Prąd zabił 26 sztuk bydła.
- Wszystkie służby są w gotowości, kontrolowany jest stan wody, molo jest bezpieczne - zapewnia Janusz Kalemba ze sztabu kryzysowego w Międzyzdrojach. - Konstruktorzy przewidzieli nie taką wodą i nie takie fale. Myślę, że gdyby trzeba było, to wytrzymałoby znacznie więcej.
Promy na przeprawie w Karsiborze kursują według rozkładu, dłużej o około 10 minut
niż zazwyczaj pływają promy w centrum. O 13.30 wypłynął na Bałtyk prom Skania z Ystad do Świnoujścia. To pierwszy rejs od ponad doby. Niektóre planowane rejsy są jednak wstrzymane. O 21:30 wypłynie prom armatora Unity Line ze Świnoujścia do Ystad. Anulowano natomiast dwa kursy do Trelleborga i jeden do Ystad. Z godziny 9 rano na 3:30 przeniesiono rejs do Trelleborga. W porcie w Ystad zostanie prom innego armatora, Polferries. Nocny rejs do Świnoujścia został odwołany. W sobotę kursy powinny odbywać się już zgodnie z planem.
Z powodu szalejącej wichury na lotnisku w Goleniowie nie wylądowały samoloty z Warszawy i Stavanger o 8:40 i 10:25. Odwołane zostały także połączenia do Norwegii i Warszawy o 9:05 i 10:55.
W czwartek o odwołanym przylocie z Warszawy dowiedzieliśmy się kilka minut przed startem maszyny ze stolicy.
Alarm sztormowy obowiązuje w portach Darłowa, Kołobrzegu i Dźwirzyna. Wstrzymany jest ruch statków.
Na razie nie ma zagrożenia powodziowego. Sytuacja może jednak ulec zmianie, kiedy kierunek wiatru zmieni się na północno-zachodni i będzie wpychał wodę do Zalewu Szczecińskiego. Służby w Nowym Warpnie i Trzebieży są w pełnej gotowości. Również w Gryfinie i Widuchowej wzmocniono wały przeciwpowodziowe w miejscach, gdzie Odra najczęściej się wylewa.
Synoptycy uspokajają jednak i twierdzą, że najgorsze za nami. - Wiatr nie będzie już przybierał na sile, zacznie słabnąć w nocy - powiedział w południe Mariusz Pilipczuk ze szczecińskiego biura prognoz. - Rano w sobotę już tylko nad morzem wiatr w porywach osiągnie 90 kilometrów na godzinę, w głębi lądu będzie wiało do 70 km na godzinę.
O 10:00 wiatr w okolicach Darłowa osiągał prędkość ponad 130 kilometrów na godzinę. Miejscami nad morzem wciąż wieje w porywach z prędkością do 135 km na godzinę. W Szczecinie to około 80-100 km/h.
W województwie pomorskim trzy osoby zginęły, a jedna została ranna po tym, jak na samochód w powiecie lęborskim spadło drzewo. Ofiary to mężczyźni w średnim wieku.
- Cały czas trwa też usuwanie mniejszych uszkodzeń związanych głównie z powalonymi drzewami - mówi Robert Sołtysiak z Rejonu Energetycznego Enei w Międzyzdrojach.
- Wszystkie służby są w gotowości, kontrolowany jest stan wody, molo jest bezpieczne - zapewnia Janusz Kalemba ze sztabu kryzysowego w Międzyzdrojach.
- Gdyby tak się stało, cały ruch przejmą jednostki w centrum - mówi rzecznik prezydenta Robert Karelus.
W województwie ponad 120 tysięcy osób nie ma prądu. W nocy wiatr zerwał jedną z głównych linii. To wywołało efekt domina. - Takie awarie zdarzają się niezwykle rzadko - mówi Robert Sołtysiak z Enei w Międzyzdrojach.


Radio Szczecin