Media nie są dobrym miejscem do rozwiązywania wewnętrznych konfliktów w partii - mówi wicewojewoda Ryszard Mićko z PSL-u. W ten sposób komentuje ostatni konflikt pomiędzy szefem zachodniopomorskich struktur partii i świnoujskim przywódcą ugrupowania.
Zdaniem Ryszarda Mićko, te problemy powinno się załatwić wewnątrz partii.
- Pan Zbigniew Pomieczyński miał na zjeździe duży wpływ na wybory. Nie wiem, z jakich powodów zaczyna walczyć z wybranym prezesem. Nie znam dokumentów, które przedstawił. Poczekajmy. Skoro takie mocne działa wytoczono, to są powołane do tego służby. Chciałbym, żeby to było, jak najszybciej wyjaśnione. Jeżeli doszło tam do jakichś naruszeń, to na pewno się o nich dowiemy - uważa Mićko.
Według Pomieczyńskiego, działacze PSL-u są m.in. zmuszani do wpłat na rzecz ugrupowania "pod przykrywką" dobrowolnych składek.
W piątkowych "Rozmowach pod krawatem" Pomieczyński twierdził też, że w partii panuje nepotyzm. - Już w styczniu było wiadomo, że Cezary Szeliga zostanie wiceprezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a konkurs na to stanowisko ogłoszono kilka miesięcy później - mówił Pomieczyński.
Świnoujscy działacze skierowali zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i prokuratury.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.