Decyzją hiszpańskiego sądu, szczecinianin podejrzany o potrójne zabójstwo będzie przewieziony z Ibizy do Szczecina.
Ma to się stać do 25 września, wtedy w końcu będzie mógł być przesłuchany. Od 2011 ukrywał się w Hiszpanii, gdzie został zatrzymany i skazany za handel narkotykami. Odsiadkę skończył kilka dni temu.
Po przesłuchaniu w Szczecinie, ma usłyszeć zarzut potrójnego zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
W kwietniu 2011 roku w szczecińskim Dąbiu Radosław W. w brutalny sposób miał zabić matkę, ojczyma i brata. Według śledczych motywem były pieniądze.
Wcześniej do pomocnictwa w zbrodni przyznało się dwóch mężczyzn. Mieli zacierać ślady przestępstwa oraz posiadać broń i amunicję. Będą sądzeni razem z Radosławem W.