Związkowcy nie zgadzają się na planowane zwolnienia kolejarzy i oczekują podpisania porozumienia w sprawie oddłużenia i restrukturyzacji spółki.
- Złożymy na ręce marszałka petycję i wyciągniemy rękę w geście porozumienia. Jeśli nasza prośba zostanie odrzucona, będziemy zmuszeni rozpocząć strajk - mówi Zbigniew Ignaszak, przewodniczący Związku Zawodowego Kolejarzy Pomorza Zachodniego w Szczecinie.
- Przewozy Regionalne są bardzo istotnym elementem życia społecznego i zawodowego. W momencie kiedy my nasilimy nasz protest, może to się stać bardzo negatywnym zjawiskiem dla pasażerów - tłumaczy Ignaszak.
Na funkcjonowanie Przewozów Regionalnych województwo zachodniopomorskie wydaje około 80 mln złotych rocznie. Po podpisaniu porozumienia, kwota ta uległaby zwiększeniu o kolejne kilka milionów, a tych pieniędzy w budżecie województwa nie ma. Zdaniem urzędu marszałkowskiego spowodowałoby to jedynie cięcia połączeń.