Byli sztabowcy krytykują Pawła Kukiza. Na Facebooku opublikowali list otwarty do muzyka. Zarzucili mu "wodzowskie metody" i tworzenie "czysto partyjnej struktury".
Według autorów listu, dwa miesiące po wyborach były kandydat na prezydenta RP Paweł Kukiz trzyma z ludźmi, którzy nie angażowali się ani w kampanię, ani w ruch na rzecz jednomandatowych okręgów wyborczych. Wprowadzenie JOW-ów to główny postulat Kukiza.
Dalej byli sztabowcy piszą: "Tysiące ludzi, którzy poświęcili swój czas, dokonywali wpłat na kampanię [...] mają teraz odczucie, że nie pracujemy razem na rzecz społecznej i oddolnej inicjatywy, ale tworzymy czysto partyjną strukturę, złożoną z różnych skrajnych grup i stronnictw". Mimo ostrej krytyki, autorzy zapewniają, że liczą na porozumienie.
Paweł Kukiz odniósł się do ich zarzutów na Facebooku. Zapytał po co publikowali list, skoro wcześniej umówił się z nimi na spotkanie. Zadeklarował, że nadal będzie walczyć o JOW-y.