O kontrolowanie pracy dostawców zakupów w całym kraju - będzie wnioskować po naszej interwencji, szczecińska Inspekcja Pracy do Głównego Inspektora Pracy.
Do tej pory inspektorzy nie kontrolowali tego typu usług - mówi Grażyna Pawlata-Ich z Inspekcji Pracy.
- Jest to nowy problem, ponieważ pojawił się niedawno. W sprawozdaniu kierowanym do Głównego Inspektora Pracy zaproponujemy, aby kontrole były przeprowadzone w różnych placówkach w Polsce, które w sposób podobny zajmują się dostawą towarów do domu klientów - wyjaśnia Pawlata-Ich.
Takie kontrole miałyby być przeprowadzane w całym kraju od przyszłego roku.
Jak informowaliśmy we wrześniu, pracownicy musieli wnieść do klientów, którzy zamówili towar przez internet, nawet tonę ziemniaków, owoców czy wody w ciągu dnia. Żalili się, że pracują ponad siły. W efekcie wielu z nich miało urazy kręgosłupa.
Inspekcja przeprowadziła kontrolę po skargach dostawców i wykazała wiele nieprawidłowości. M.in to, że dostawcy mieli za mało czasu na wniesienie zakupów na wysokie piętra, przez co się przeciążali. Tesco nie oceniło też właściwie ryzyka zawodowego swoich pracowników, co w ich przypadku może prowadzić do mikro urazów, a w konsekwencji do przewlekłych schorzeń.