PiS wygrał wybory i ma mandat do sprawowania władzy, a Trybunał Konstytucyjny nie może się stawiać ponad sejmem - mówił w "Rozmowach pod krawatem" Paweł Mucha, społeczny doradca prezydenta RP.
Działacz PiS i radny zachodniopomorskiego sejmiku komentował zamieszanie wokół Trybunału i zwracał uwagę na polityczny kontekst sytuacji, konkretnie wyliczony kontekst.
Polityk PiS po raz kolejny zwracał uwagę, że to PO chciała zawłaszczyć Trybunał Konstytucyjny.
- Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe przyjęły takie założenie, że na 15 sędziów Trybunału Konstytucyjnego, 14 powinno być z rekomendacji PO, a jeden z PSL. To jest założenie, które legło u podstaw niekonstytucyjnych działań podejmowanych w poprzedniej kadencji - mówi Mucha.
To sejm ma społeczny mandat do sprawowania władzy - tłumaczy Paweł Mucha. Społeczny doradca prezydenta Andrzeja Dudy skrytykował prawników, którzy mówią o złamaniu konstytucji przez głowę państwa. To są emocje polityczne - podkreślał Mucha i zwracał uwagę, że te same osoby nie zabierały głosu, gdy sejm koalicji PO-PSL zmieniał ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.
Posłuchaj i zobacz "Rozmowy pod krawatem".
Polityk PiS po raz kolejny zwracał uwagę, że to PO chciała zawłaszczyć Trybunał Konstytucyjny.
- Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe przyjęły takie założenie, że na 15 sędziów Trybunału Konstytucyjnego, 14 powinno być z rekomendacji PO, a jeden z PSL. To jest założenie, które legło u podstaw niekonstytucyjnych działań podejmowanych w poprzedniej kadencji - mówi Mucha.
To sejm ma społeczny mandat do sprawowania władzy - tłumaczy Paweł Mucha. Społeczny doradca prezydenta Andrzeja Dudy skrytykował prawników, którzy mówią o złamaniu konstytucji przez głowę państwa. To są emocje polityczne - podkreślał Mucha i zwracał uwagę, że te same osoby nie zabierały głosu, gdy sejm koalicji PO-PSL zmieniał ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.
Posłuchaj i zobacz "Rozmowy pod krawatem".
Dodaj komentarz 3 komentarze
Mucha, jak zwykle, niedouczony, ale za to wiernie recytujący Złote Myśli Prezesa :)
Trybunał Konstytucyjny jest najwyższym organem sądowym w RP orzekającym w sprawie zgodności z Konstytucją wszelkich przepisów prawa (w tym zwłaszcza wypocin parlamentarnych zwanych ustawami) oraz rozstrzygającym spory kompetencyjne pomiędzy centralnymi konstytucyjnymi organami państwa.
I JEGO WYROKI są OSTATECZNE oraz POWSZECHNIE OBOWIĄZUJĄCE.
Więc kaczyści mogą se gdakać ile chcą, ale i tak MUSZĄ wykonywać wyroki Trybunału Konstytucyjnego.
Inaczej - tak jak Duda - zapracują sobie na Art. 198. Konstytucji:
Za naruszenie Konstytucji lub ustawy, w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania, odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu.
To będą takie korepetycje z zakresu tego, czego rządzącej partii nie wolno robić wobec sądów i trybunałów.
Jak się nosi klapki na oczach to widzi się tylko to co pracodawca albo jego zwierzchnik prezes !
Czekamy na sejmowe głosowanie na temat anulowania Teorii Względności Einsteina (bo nie wszyscy ją właściwie rozumieją), oraz ustanowienia honorowego odznaczenia państwowego "mierny, bierny, ale wierny".