Rzezi niewiniątek nie będzie, chociaż z kilkoma osobami "się pożegna" - tak wojewoda zachodniopomorski komentuje wejście w życie nowej ustawy o służbie cywilnej. Według jej założeń, na wyższe stanowiska w administracji rządowej, np. dyrektorzy generalni urzędów, będą mianowani, a nie wybierani w konkursach.
Jania nie mówi o żadnych nazwiskach. Jak też zapewnia, nie wie jaka będzie ewentualna skala zwolnień.
- "Procentowo" panu nie odpowiem, bo ja tak nie robię. Ja dosyć długo zastanawiam się nad podjęciem decyzji. Do tych spraw kadrowych podchodzę spokojnie, bez emocji. Na pewno z kilkoma ludźmi pożegnam się, będą nowi, ale nie będzie rzezi niewiniątek - mówi wojewoda.
Szacuje się, że zmiany na wyższych urzędowych szczeblach mogą dotyczyć około 1500 osób w całej Polsce.