Odwołanie Grzegorza Huszcza z funkcji prezesa Szczecińskiego Parku Przemysłowego nie jest zaskoczeniem - ocenił Paweł Mucha w "Rozmowach pod krawatem".
Radny Prawa i Sprawiedliwości w zachodniopomorskim sejmiku i społeczny doradca prezydenta Andrzeja Dudy skomentował wczorajszą decyzję Rady Nadzorczej SPP, która odwołała członków zarządu parku przemysłowego. Powodów zmian nie podano.
- Rada Nadzorcza ma prawo podejmować takie decyzje jeśli ktoś nie wykonywał swoich obowiązków prawidłowo. Poniedziałkowy komunikat wskazywał na to, że były zastrzeżenia związane z brakiem określonych działań - stwierdził Mucha.
Jak dodał - zmiany na stanowiskach są związane z rządową strategią zrównoważonego rozwoju gospodarczego kraju.
- W ramach takich działań następują też zmiany personalne i jest to normalna sytuacja - mówił Mucha.
Szczeciński Park Przemysłowy został utworzony, by zarządzać terenami stoczni po nieudanych próbach ich sprzedaży. To spółka-córka państwowego Towarzystwa Finansowego "Silesia". Jego teren to 45 hektarów. Działa na nim 65 firm. Odwołany Grzegorz Huszcz był prezesem SPP od chwili utworzenia parku, czyli 2014 roku.
Posłuchaj audycji "Rozmowy pod krawatem"
- Rada Nadzorcza ma prawo podejmować takie decyzje jeśli ktoś nie wykonywał swoich obowiązków prawidłowo. Poniedziałkowy komunikat wskazywał na to, że były zastrzeżenia związane z brakiem określonych działań - stwierdził Mucha.
Jak dodał - zmiany na stanowiskach są związane z rządową strategią zrównoważonego rozwoju gospodarczego kraju.
- W ramach takich działań następują też zmiany personalne i jest to normalna sytuacja - mówił Mucha.
Szczeciński Park Przemysłowy został utworzony, by zarządzać terenami stoczni po nieudanych próbach ich sprzedaży. To spółka-córka państwowego Towarzystwa Finansowego "Silesia". Jego teren to 45 hektarów. Działa na nim 65 firm. Odwołany Grzegorz Huszcz był prezesem SPP od chwili utworzenia parku, czyli 2014 roku.
Posłuchaj audycji "Rozmowy pod krawatem"