"Floating garden", czyli pływający ogród - to wokół tego hasła ma być budowana marka Szczecina.
To co zadecydowało o tym, że wybrano takie hasło to położenie Szczecina. Na Śródodrzu i wokół jeziora Dąbie mają powstać największe inwestycje. - Cechami charakterystycznymi całego miasta, ale szczególnie tych terenów są zieleń i woda - mówi prezydent Piotr Krzystek.
Piotr Wachowicz z Biura Promocji i Informacji w Urzędzie Miasta uważa, że pomysł z "Floating Garden" to coś, co wyróżni Szczecin nie tylko w Polsce, ale i Europie.
Stworzenie marki to nie tylko opracowanie loga, ale też określenie cech charakterystycznych danego miasta i określenie jego tożsamości i na podstawie tego budowanie wizerunku. - Pytaliśmy mieszkańców Szczecina, całej Polski oraz turystów, z czym kojarzy się to miasto - mówi Anna Dietl z firmy Corporate Profiles Consulting, która odpowiada za opracowanie całej strategii. - Miasto wyróżnia położenie topograficzne, ogromne związanie miasta z wodą i zielenią.
W pracach uczestniczyła także agencja konsultingowa BNA. Wyniki prac mają być zaprezentowane w przyszłym miesiącu. Koszt projektu to prawie 500 tysięcy złotych.


Radio Szczecin
