Źle się dzieje, jeśli dwie osoby z jednej partii prowadzą publiczny spór
- powiedział Sławomir Nitras w "Rozmowie pod krawatem" oceniając sytuację wokół szpitala w Zdunowie.
- powiedział Sławomir Nitras w "Rozmowie pod krawatem" oceniając sytuację wokół szpitala w Zdunowie.
- Uważam, że takie sprawy pomiędzy poważnymi ludźmi - nawet jeśli nie są członkami tej samej partii politycznej, a są marszałkiem i dyrektorem - powinny być załatwione spokojnie, a nie za pośrednictwem mediów, bo to szkodzi, a nie pomaga - ocenił Nitras, partyjny kolega Geblewicza i Grodzkiego.
Nitras w audycji Radia Szczecin posłużył się również biblijnym przykładem tzw. salomonowej mądrości. Stwierdził, że wedle tej zasady postąpił były dyrektor, natomiast marszałkowi zabrakło roztropności.
- Spór, który rozstrzygnął Król Salomon dotyczył dwóch matek i dziecka. Ja nie mam najmniejszych wątpliwości, kto we wtorek zachował się jak Salomon, a komu w całej tej sprawie zabrakło pewnej mądrości i roztropności - stwierdził Sławomir Nitras.
Profesor Grodzki w poniedziałek objął stanowisko konsultanta krajowego w dziedzinie chirurgii klatki piersiowej. Powołał go na to stanowisko minister zdrowia - Konstanty Radziwiłł z PiS. Nitrasa to nie zdziwiło - "to bardzo dobrze, że PiS nie upolitycznia funkcji konsultantów" - skwitował.
Przypomnijmy, że w sporze, który rozstrzygał Król Salomon chodziło o to, że dwie kobiety urodziły, ale jednej z nich dziecko zmarło. Obie nie chciały powiedzieć, której zmarło. Król zdecydował, by dziecko przeciąć i dać po połowie. Prawdziwa matka nie chcąc dopuścić do śmierci - zrezygnowała. W ten sposób Salomon poznał prawdę i jej przekazał w opiekę niemowlaka.