Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny zawiązał się w Szczecinie. Związkowcy z "Solidarności" i ze szpitala w Zdunowie będą domagać się unieważnienia decyzji o połączeniu placówek w Zdunowie i z ulicy Arkońskiej. Wniosek w tej sprawie trafi do wojewody.
Uchwałę w sprawie połączenia szpitali przyjęła większość radnych sejmiku województwa zachodniopomorskiego.
Związkowcy krytykowali pomysł konsolidacji od chwili, gdy się pojawił. Nie podoba im się również, że decyzje zapadają w gabinetach, bez konsultacji z pracownikami szpitali. Dlatego też będą domagać się interwencji wojewody - mówi Mieczysław Jurek z NSZZ Solidarność.
- Wysyłamy wniosek o unieważnienie i będziemy go uzasadniać. Myślę, że rozmowa z wojewodą jest kluczową i po niej podejmiemy już decyzję - informuje Jurek.
Jeśli nie dojdzie do porozumienia, niewykluczone są protesty - mówi Bogusława Reszko-Szydłowska ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu w Zdunowie.
- Niczego nie wykluczamy. Mamy możliwości i instrumenty do działania - tłumaczy Reszko-Szydłowska.
Biuro Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego przesłało komunikat do mediów z apelem do związków zawodowych o "współpracę w imię odpowiedzialności za zdrowie pacjentów."
Szpital w Zdunowie każdego miesiąca przynosi około dwa miliony złotych strat. Zalega z opłatami za prąd czy leki. Dlatego zarząd województwa przedstawił pomysł połączenia go ze szpitalem przy ulicy Arkońskiej. Po konsolidacji - według planów - nowa jednostka po pięciu latach funkcjonowania ma przynosić zyski.
Związkowcy krytykowali pomysł konsolidacji od chwili, gdy się pojawił. Nie podoba im się również, że decyzje zapadają w gabinetach, bez konsultacji z pracownikami szpitali. Dlatego też będą domagać się interwencji wojewody - mówi Mieczysław Jurek z NSZZ Solidarność.
- Wysyłamy wniosek o unieważnienie i będziemy go uzasadniać. Myślę, że rozmowa z wojewodą jest kluczową i po niej podejmiemy już decyzję - informuje Jurek.
Jeśli nie dojdzie do porozumienia, niewykluczone są protesty - mówi Bogusława Reszko-Szydłowska ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu w Zdunowie.
- Niczego nie wykluczamy. Mamy możliwości i instrumenty do działania - tłumaczy Reszko-Szydłowska.
Biuro Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego przesłało komunikat do mediów z apelem do związków zawodowych o "współpracę w imię odpowiedzialności za zdrowie pacjentów."
Szpital w Zdunowie każdego miesiąca przynosi około dwa miliony złotych strat. Zalega z opłatami za prąd czy leki. Dlatego zarząd województwa przedstawił pomysł połączenia go ze szpitalem przy ulicy Arkońskiej. Po konsolidacji - według planów - nowa jednostka po pięciu latach funkcjonowania ma przynosić zyski.