Blisko 900 osób zarejestrowało się w sobotę w bazie potencjalnych dawców szpiku kostnego w Szczecinie. To w ramach akcji poszukiwania "bliźniaka genetycznego" dla 29-letniej Anny Gapińskiej, szczecinianki zmagającej się z ostrym przypadkiem białaczki szpikowej.
- Ania ma 29 lat. Jest bardzo pozytywną osobą. Ma 7-letnią córeczkę i bardzo chce żyć. Nie obejdzie się bez przeszczepu - mówi Magdalena Patek, kuzynka Ani.
- Bliska mi osoba chorowała na białaczkę. Na szczęście przezwyciężyła chorobę. Stwierdziłam więc, że skoro ta osoba nie może innym pomóc, to może ja komuś pomogę - przyznała jedna ze szczecinianek, która zarejestrowała się w bazie dawców.
- Szansa na znalezienie tego dawcy jest bardzo mała. Wszystko zależy od genotypu. Doskonale jednak wiemy, że los bywa przewrotny. Może się okazać, że to akurat od nas zależy życie następnych osób - tłumaczy Wojtek Niewinowski z Fundacji DKMS.
Szpik w zdecydowanej większości pobierany jest z krwi obiegowej. W około 20 procentach przypadków jest pobierany z kości biodrowej. Dzieje się tak jedynie wtedy, kiedy dawca zostanie wytypowany jako "bliźniak genetyczny" chorego.
Rejestracja potencjalnych dawców w Szczecinie prowadzona będzie jeszcze w niedzielę w trzech centrach handlowych: Molo, Galaxy oraz Outlet Park. W bazie fundacji DKMS będzie można zarejestrować się również w Kliniskach Wielkich, w Zespole Szkół Publicznych.