Ponad 130 osób wzięło udział w Akademii Miłości dla Singla, która w październiku wystartowała w Szczecinie. W czwartek wieczorem w Szkołach Salezjańskich przy Ku Słońcu zakończyła się I edycja, chociaż uczestnicy będą bawić się jeszcze na wspólnym balu w sobotę.
Na zakończenie Akademii wykład " Sztuka komunikacji i przyjaźni" poprowadziła psycholog z Poznania Bogna Białecka. Twórcą Akademii, jest kapłan z Poznania, gdzie trwa już czwarta edycja i są już nawet małżeństwa. W Szczecinie póki co powstały pierwsze pary.
Adam rozpoczynał Akademię jako singiel, ale kończy już w parze. Pozwolił na to bogaty program warsztatów, na których spotkał drugą połowę.
- Były wyjścia na imprezy taneczne, kursy tańca, zabawy typu Sylwester, wyjścia na karaoke, bilard, na spacery po lesie - wymienia Adam.
Marzena przyznaje, że warsztaty m.in. z psychologii i duchowości, pozwoliły lepiej zrozumieć siebie, bo jak dodaje "ideą Akademii nie jest głównie cel matrymonialny, ale rozwój siebie" - By stać się lepszą wersją samego siebie, co pozwoli budować relacje z innymi ludźmi - podkreśla Marzena.
Niektórzy uczestnicy mają już konkretne postanowienia. - Będę więcej biegał - zapewnia jeden z nich.
Ks. Adam Pawłowski z Poznania jest twórcą Akademii. Zakończoną edycję komentuje krótko. - Uwielbiam Pana Boga za to dobro, które się dokonało. Jestem zachwycony ludźmi, którzy uczestniczyli w tej Akademii, ich entuzjazmem i kreatywnością - przyznał kapłan, który w Poznaniu jest duszpasterzem Przymierza Miłosierdzia.
Kamila Wróblewska koordynowała całą imprezę. Uczestnicy wyszli ze swojej strefy komfortu - ocenia. - Dziewczyny zaczęły być bardziej śmiałe w stosunku do mężczyzn, a mężczyźni bardziej śmiali i odważni w stosunku do kobiet.
Czas zatem na kolejnych singli. Druga edycja już w marcu.
Adam rozpoczynał Akademię jako singiel, ale kończy już w parze. Pozwolił na to bogaty program warsztatów, na których spotkał drugą połowę.
- Były wyjścia na imprezy taneczne, kursy tańca, zabawy typu Sylwester, wyjścia na karaoke, bilard, na spacery po lesie - wymienia Adam.
Marzena przyznaje, że warsztaty m.in. z psychologii i duchowości, pozwoliły lepiej zrozumieć siebie, bo jak dodaje "ideą Akademii nie jest głównie cel matrymonialny, ale rozwój siebie" - By stać się lepszą wersją samego siebie, co pozwoli budować relacje z innymi ludźmi - podkreśla Marzena.
Niektórzy uczestnicy mają już konkretne postanowienia. - Będę więcej biegał - zapewnia jeden z nich.
Ks. Adam Pawłowski z Poznania jest twórcą Akademii. Zakończoną edycję komentuje krótko. - Uwielbiam Pana Boga za to dobro, które się dokonało. Jestem zachwycony ludźmi, którzy uczestniczyli w tej Akademii, ich entuzjazmem i kreatywnością - przyznał kapłan, który w Poznaniu jest duszpasterzem Przymierza Miłosierdzia.
Kamila Wróblewska koordynowała całą imprezę. Uczestnicy wyszli ze swojej strefy komfortu - ocenia. - Dziewczyny zaczęły być bardziej śmiałe w stosunku do mężczyzn, a mężczyźni bardziej śmiali i odważni w stosunku do kobiet.
Czas zatem na kolejnych singli. Druga edycja już w marcu.