Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Edward Krychowiak, ojciec Grzegorza Krychowiaka. Fot. Kamil Nieradka [Radio Szczecin]
Edward Krychowiak, ojciec Grzegorza Krychowiaka. Fot. Kamil Nieradka [Radio Szczecin]
Rozgrzeszam go po Senegalu - tak Edward Krychowiak, ojciec Grzegorza Krychowiaka, piłkarza reprezentacji Polski, wychowanka Orła Mrzeżyno i byłego zawodnika Stali Szczecin, mówi w rozmowie z Radiem Szczecin przed niedzielnym meczem z Kolumbią. Jak dodaje, na Dzień Ojca syn zadzwonił z życzeniami i zapewnił, że będzie lepiej.
Zdaniem Edwarda Krychowiaka, pierwszy mecz biało-czerwonych na Mundialu w Rosji, w którym przegrali z Senegalem 1:2, był wypadkiem przy pracy. Jak zapewnił go syn w rozmowie telefonicznej, wnioski po tym spotkaniu zostały wyciągnięte i gra ma być inna.

- To był zbieg negatywnych zdarzeń, które miały wpływ na ten wynik. Za wynik odpowiada cały zespół. Nie można rozbijać tego na poszczególnych piłkarzy. Jeżeli zwycięstwo jest sukcesem całej drużyny, to porażka też powinna być rozłożona na wszystkich zawodników - uważa ojciec pomocnika reprezentacji.

Edward Krychowiak mówi też, że rozmawiał z synem przed meczem z Kolumbią. - Powiedziałem mu, żeby pamiętał, że cała Polska patrzy na nich i czeka. Odpowiedział mi, żebym był spokojny, że zrobią wszystko, żeby wygrać ten mecz, że kibice będą się cieszyć. Tylko wtedy jeżeli będzie zwycięstwo, będzie nadzieja, będzie większe zainteresowanie, zaangażowanie i radość wśród wszystkich kibiców, a także rodziny i mnie osobiście - dodaje ojciec piłkarza.

Będę wierzył i kibicował dopóki piłka w grze - mówi Edward Krychowiak i typuje 3:1 dla Polski. - Dużo energii włożyłem w te przygotowania i za długo czekałem na ten mundial. Po prostu śledziłem każdy mecz i teraz miałbym stracić nadzieję po jednym przegranym meczu? Nie. Trzeba wierzyć - dodaje pan Edward.

Mecz Polska-Kolumbia na stadionie w Kazaniu rozpocznie się o godzinie 20. Przegrana praktycznie pozbawi biało-czerwonych szans na wyjście z grupy, a kolejny mecz z Japonią będzie meczem o honor.
Zdaniem Edwarda Krychowiaka, pierwszy mecz biało-czerwonych na Mundialu w Rosji, w którym przegrali z Senegalem 1:2, był wypadkiem przy pracy.
Edward Krychowiak mówi też, że rozmawiał z synem przed meczem z Kolumbią.
Będę wierzył i kibicował do póki piłka w grze - mówi Edward Krychowiak i typuje 3:1 dla Polski.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty