Będzie miała około 50 km długości i połączy autostradę A6 w Kołbaskowie z Północną Obwodnicą Goleniowa. Zachodnia Obwodnica Szczecina - bo o niej mowa - w znaczący sposób usprawni przejazd dla ciężkiego transportu, który będzie omijać stolicę województwa - powiedział przedstawiciel rządu w regionie, wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc.
Ministerstwo Infrastruktury przyznało właśnie 8,5 mln zł na kolejne działania zmierzające do realizacji inwestycji.
- Teraz, po uzyskaniu środków, nasz oddział ogłosił przetarg na opracowanie koncepcji programowej wraz z dokumentacją geologiczno-inżynierską i dokumentacją hydrogeologiczną - wyjaśnia Mariusz Mierzwa, z-ca dyrektora szczecińskiego oddziału GDDKiA.
W jaki sposób zostanie sfinansowana inwestycja?
- Powołaliśmy już zespół i podjęta zostanie ostateczna decyzja, czy to zadanie realizowane będzie w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, czy będzie na tyle przygotowane, żeby je ogłaszać w "projektuj-buduj" i będzie włączone na Listę Przyszłej Perspektywy, czyli po roku 2021 - mówi dyrektor oddziału Łukasz Lendner.
Zachodnia Obwodnica Szczecina może kosztować nawet 4 miliardy złotych.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Najważniejsze, aby przeprawa Police-Święta byłą przyjazna dla żeglugi. Wszyscy pamiętamy przygodę Sedova z linią energetyczną, więc należy przypomnieć, że jego wysokość to 57 m.
Osobiście wolałbym MOST, to byłaby też atrakcja turystyczna - tak jak most między Danią a Szwecją - niby zwykły most, a każdego ciągnie aby się przejechać nim. Jest tylko jeden warunek - ów MOST musiałby być BARDZO wysoki, aby każda jednostka pływająca mogłaby przepłynąć bez problemów.
Aaa.. w przypadku tunelu drążonego będzie jeden problem z transportem ponadgabarytowym - nie przejadą tunelem i będą musieli miastem. W przypadku mostu tego problemu już nie ma.
@Kry, a jak niby taki ponad gabaryt się na naszych ulicach zmieści, jezeli będzie jechał z Niemiec ro A11 do S6 więc nic nie ma pptrzeby wjeżdżać przez Lubieszyn. Oni mogą teochę drogi nadrobić i tunelem tez wtedy by nie musieli jechać
W latach 70 za pzpr mówili to samo. Czasy się zmieniły, nazwa partii (i tylko nazwa bo mentalność nie) też a reszta pozostała bez zmian...