Druga strona zawsze znajdzie pożytecznych... w swojej obronie, a pojedanie z Niemcami to "wielkie oszustwo" - ocenił poseł PiS Arkadiusz Mularczyk w "Rozmowie pod krawatem".
- Zawsze druga strona znajdzie swoich "użytecznych ..."; zbrodnie wojenne się nie przedawniają. Rzeczą oczywistą jest, że Niemcy powinni Polsce i Polakom zapłacić odszkodowanie za II wojnę światową. Ktoś, kto twierdzi inaczej po prostu - w mojej ocenie - wyraża mentalność postkolonialną. To pojednanie to jest wielkie oszustwo; pojednanie może być wtedy, gdy jest żal za grzechy, skrucha i zadośćuczynienie. W przypadku Niemiec nigdy nie było ani żalu, ani skruchy, ani zadośćuczynienia - argumentował Mularczyk.
Poseł PiS przypominał, że Polacy, którzy ucierpieli od Niemców w czasie wojny - na przykład w obozach, na przymusowych robotach - dostali jednorazową "rekompensatę". To 150 euro.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Pożytecznych idiotów, nie ma co owijać w bawełnę, choć słowo - zdrajcy, to bardziej stosowne określenie.
Kibicuję Mularczykowi od początku - walcz don kiszocie, walcz!
A przy okazji przypominam:
Rosja winna nam zadośćuczynienie za zagrabienie nam połowy przedwojennej powierzchni kraju, za wymordowanie i wynarodowienie milionów naszych Rodaków!
O to walczcie! Tego się dopominajcie!