Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania Karol Walkowiak dementował w programie "Radio Szczecin na Wieczór" informacje o tym, że posegregowane odpady są mieszane i trafiają w jedno miejsce.
- Absolutnie, po pierwsze, to jest karalne dosyć mocno finansowo. Do każdej frakcji jest wysyłany oddzielny samochód. Do odpadów zmieszanych jedzie śmieciarka. Do odpadów: plastyk, makulatura, szkło jadą trzy oddzielne pojazdy. Worki, jeżeli jest to w workach z domków jednorodzinnych, zbieramy jednym pojazdem, który jest przedzielony na pół - powiedział prezes MPO w Szczecinie.

Walkowiak dodał, że jeśli w pojemnikach na odpady biodegradowalne pojawią się np. plastikowe butelki, to pojemnik nie zostanie odebrany. - I ten pojemnik zostanie odebrany śmieciarką, która będzie zbierała zwykłe odpady zmieszane w następnym cyklu wywozowym. To jest bardzo ważne i kwestia tego, by nagłaśniać, żeby wrzucać tam tylko odpady bez żadnych opakowań.

Od poniedziałku w życie weszły tez podwyżki za wywóz odpadów. W zabudowie wielorodzinnej stawka w przypadku śmieci posegregowanych to 5 złotych za metr sześcienny zużytej wody, a nieposegregowanych dwa razy tyle. W Szczecinie odpady segreguje około 30 procent mieszkańców.
Karol Walkowiak dementował informacje o tym, że posegregowane odpady są mieszane i trafiają w jedno miejsce.
Prezes MPO dodał, że jeśli w pojemnikach na odpady biodegradowalne pojawia się np. plastikowe butelki, to pojemnik nie zostanie odebrany.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty