Ponad 200 wystawców, specjały kulinarne z najdalszych zakątków Europy, a także koncerty i przedstawienia teatralne. To wszystko czeka na odwiedzających Jarmark Jakubowy, którego XI edycja rozpoczęła się w czwartkowe popołudnie.
Impreza przyciąga nie tylko szczecinian, ale również mieszkańców całego województwa, a nawet gości z zagranicy. Największym zainteresowaniem cieszą się produkty, które trudno zdobyć na co dzień w marketach.
- Jeżeli w ogóle coś kupuję to wędliny z Podlasia - mówiła jedna z kupujących. Mam leszczynę wieloowocową. Bardzo zdrowo ją jeść, dobrze wpływa na umysł i jest bardzo smaczna - podkreślał jeden z wystawców. Jesteśmy w trakcie oglądania, ale w sumie wszystkie są ciekawe. Obrusy bardzo mi się podobają. Domowej roboty z koronek - mówiła kobieta, która odwiedziła jarmark.
Impreza potrwa do niedzieli. Zakończy się mszą świętą w szczecińskiej katedrze.
Więcej informacji oraz program na stronie internetowej organizatora.
- Jeżeli w ogóle coś kupuję to wędliny z Podlasia - mówiła jedna z kupujących. Mam leszczynę wieloowocową. Bardzo zdrowo ją jeść, dobrze wpływa na umysł i jest bardzo smaczna - podkreślał jeden z wystawców. Jesteśmy w trakcie oglądania, ale w sumie wszystkie są ciekawe. Obrusy bardzo mi się podobają. Domowej roboty z koronek - mówiła kobieta, która odwiedziła jarmark.
Impreza potrwa do niedzieli. Zakończy się mszą świętą w szczecińskiej katedrze.
Więcej informacji oraz program na stronie internetowej organizatora.