Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Radosław Jaczmiński [Radio Szczecin]
Fot. Radosław Jaczmiński [Radio Szczecin]
"Człowiek katastrofa" - tak o ministrze gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marku Gróbarczyku, mówił w czwartek Sławomir Nitras, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Razem z innymi parlamentarzystami ze Szczecina, zwołał na Wałach Chrobrego konferencję prasową, podczas której pytał o kondycję gospodarki morskiej w regionie.

Nitras zarzuca Gróbarczykowi, że ten nie wywiązuje się należycie ze swoich obowiązków. Przywołuje przykład szczecińskiej firmy ST3, producenta stalowych fundamentów do morskich farm wiatrowych.

- Różnica miedzy stanem gospodarki morskiej cztery lata temu a dzisiaj najlepiej obrazuje właśnie firma ST3. Zarządzana przez partyjnych kolegów. Nie pracuje, ludzie nie mają płaconych pensji, nie ma żadnych zamówień - mówił Nitras.

Wtóruje mu poseł Arkadiusz Marchewka. Jego zdaniem, budowa promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, którego stępka została położona w szczecińskiej stoczni remontowej "Gryfia", to fikcja.

- Chcemy znać prawdę. Najpierw opowiadał pan, że w tym roku będzie skończony kadłub, w przyszłym zostanie zwodowany. Nic z tego się nie wydarzy - mówił Marchewka.

W maju prezes "Gryfii" Artur Trzeciakowski zapewniał, że budowa promu rozpocznie się jeszcze w tym roku.

Nie wiedzą o czym mówią - tak minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej komentuje oskarżenia posłów Platformy Obywatelskiej. To za ich rządów zamknięto Stocznię Szczecińską - mówi Marek Gróbarczyk i podaje kolejne przykłady rządów PO na Pomorzu Zachodnim, chociażby tor wodny.

- Nic się nie zadziało z 12,5 metra. Pamiętamy, jak trzeba było tłumaczyć Donaldowi Tuskowi, czy jest ważne czy nie. Ja nie chcę oceniać ich i jak to wyglądało czy wygląda. Niech po prostu ta historia, która się wydarzyła, oceni ich sama - mówi Gróbarczyk.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Zaremba dodaje, że wbrew temu co twierdzą posłowie Marchewka i Nitras - Szczecin i jego przedsiębiorstwa zaczynają zyskiwać. Nawet jeżeli nie uda się uratować firmy ST3 o której wspominał Nitras na konferencji.

- Gryfia staje na nogi, tak samo naprawa PŻM-u. Przypomnijmy, 300 milionów euro wyprowadzone, zniszczona, praktycznie skasowana flota o 50 procent. To wszystko jest teraz odtwarzane. Wracając do ST3, to mam nadzieję, że uda się nam naprawić tę firmę. A jeśli nie, to infrastruktura zasili Gryfię - mówi Zaremba.

W czwartek i piątek w Szczecinie odbywa się Kongres Morski, czyli branżowe spotkanie tych, którzy na co dzień zajmują się gospodarką morską.
Nitras zarzuca Gróbarczykowi, że ten nie wywiązuje się należycie ze swoich obowiązków. Przywołuje przykład szczecińskiej firmy ST3, producenta stalowych fundamentów do morskich farm wiatrowych.
Wtóruje mu poseł Arkadiusz Marchewka. Jego zdaniem, budowa promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, którego stępka została położona w szczecińskiej stoczni remontowej "Gryfia", to fikcja.
Nie wiedzą o czym mówią - tak minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej komentuje oskarżenia posłów Platformy Obywatelskiej. To za ich rządów zamknięto Stocznię Szczecińską - mówi Marek Gróbarczyk i podaje kolejne przykłady rządów PO na Pomorzu Z
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Zaremba dodaje, że wbrew temu co twierdzą posłowie Marchewka i Nitras - Szczecin i jego przedsiębiorstwa zaczynają zyskiwać. Nawet jeżeli nie uda się uratować firmy ST3 o której wspominał Nitras na konferencji.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty