Sejmu jej nie żal, bo jest zmęczona hejtem a i media wyrzucały jej, że jest "starą babą" - tak była już posłanka Prawa i Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz odpowiadała na pytanie, dlaczego zrezygnowała ze startu w wyborach.
Pawłowicz podkreślała w "Rozmowie pod krawatem", że od wielu lat jest w życiu publicznym.
- Media ciągle mi to wyrzucały, że już jestem stara bara. No faktycznie, 1968 rok i po 8 latach pracy jestem już trochę zmęczona. Tym bardziej, że równolegle przez obie kadencje byłam członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, prowadziłam też wykłady w uniwersytetach. Krótko mówiąc trochę jestem zmęczona i poza tym obrzydł mi już ten hejt ze strony różnych Owsiaków, Super Expressów, Faktów, Gazet Wyborczych, Onetów itd. - mówi Pawłowicz.
Krystyna Pawłowicz jest z zawodu prawnikiem, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, brała udział w rozmowach Okrągłego Stołu, cztery lata zasiadała w Trybunale Stanu (od 2007 roku) i przez osiem lat była posłanką z ramienia PiS.
- Media ciągle mi to wyrzucały, że już jestem stara bara. No faktycznie, 1968 rok i po 8 latach pracy jestem już trochę zmęczona. Tym bardziej, że równolegle przez obie kadencje byłam członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, prowadziłam też wykłady w uniwersytetach. Krótko mówiąc trochę jestem zmęczona i poza tym obrzydł mi już ten hejt ze strony różnych Owsiaków, Super Expressów, Faktów, Gazet Wyborczych, Onetów itd. - mówi Pawłowicz.
Krystyna Pawłowicz jest z zawodu prawnikiem, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, brała udział w rozmowach Okrągłego Stołu, cztery lata zasiadała w Trybunale Stanu (od 2007 roku) i przez osiem lat była posłanką z ramienia PiS.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Ciekawe że jedna z autorek tego zjawiska... jest nim zmęczona...
Jedna z najbardziej wyrazistych postaci w Sejmie, bezkompromisowa, z ogromną wiedzą, nieszablonowa - będzie brakować jej trafnych komentarzy na sejmowych korytarzach. Na pewno nie da o sobie zapomnieć i jeszcze niejednokrotnie usłyszymy jej wypowiedzi.
Oczywiście środowiska, które celnie punktowała, odetchną, że przynajmniej jedna osoba nie będzie już demaskować ich śmieszności w Sejmie :)
Sejm RP bez p. Pawłowicz już nigdy nie będzie taki sam. Pewna era się skończyła i musimy żyć dalej jak osierocone dzieci. Bardzo nam będzie Jej brakowało. A może tak na Prezydenta by wystartowała? Jest rozpoznawalna , też prawniczka , wysokie morale i kultura osobista, nienaganne maniery przy jedzeniu sałatki w Sejmie RP itp itd. :-)
Co? W końcu przetarła lustro?
Strzelam że będzie nowym niezależnym sędzią w nowym niezależnym KRS.