Efekty prototypowania komentowali w "Radio Szczecin na Wieczór" szczecińscy radni. W środę miejscy urzędnicy przedstawili wyniki badań, jakie prowadzili przez trzy miesiące na pl. Orła Białego.
Według radnego PiS Macieja Ussarza, prototypowanie zakończyło się fiaskiem: pozbawia się ludzi miejsc parkingowych w zamian za obietnice budowy parkingowców, a o konkretnych inwestycjach w plac Orła Białego nie ma mowy.
- Plany, jakie są nam przedstawiane, nie spełniają moich oczekiwań, a także myślę, że większości mieszkańców, bo do 2024 roku czy 2026 nie zobaczymy tam nowego placu, zostanie taka sytuacja, jak jest - powiedział Ussarz.
Natomiast radny Przemysław Słowik z Koalicji Obywatelskiej jest zadowolony z układu komunikacyjnego, który powstał w wyniku prototypowania. Jak mówił są ulice, którymi można przejechać przez Stare Miasto i takie, które są idealne do spacerowania. Według radnego, nowe życie zyska nie tylko pl. Orła Białego, ale też m.in. Rynek Sienny i Rynek Warzywny.
- To dobre pytanie, jakie to ma znaczenia dla całego miasta. Myślę, że dla wszystkich mieszkańców, to są bardzo ważne zmiany, których nie mamy do tej pory nigdzie w mieście. Został przedstawiony plan sześcioletni dla całego obszaru Starego Miasta, którego punktem centralnym jest plac Orła Białego - powiedział Słowik.
Prototypowanie na pl. Orła Białego kosztowało miasto ponad 350 tysięcy złotych.
Według radnego PiS Macieja Ussarza, prototypowanie zakończyło się fiaskiem: pozbawia się ludzi miejsc parkingowych w zamian za obietnice budowy parkingowców, a o konkretnych inwestycjach w plac Orła Białego nie ma mowy.