Kiełkujące krokusy, kwitnące drzewo wiśni i temperatury sięgające kilkunastu stopni Celsjusza - tak wygląda zima w naszym mieście.
Na Jasnych Błoniach coraz więcej szczecinian spaceruje lub biega, raz po raz zatrzymując się aby popatrzeć na kwiaty.
- Jak długo żyję, to nie pamiętam takiej zimy. - Usłyszałyśmy wczoraj taką informację i potwierdziło się, krokusy kwitną. 16 stycznia. - Nie będzie zimy, to już chyba będzie wiosna. Cztery pory roku jakoś nam się nie sprzykrzyły. - Wydaje mi się trochę to zbyt wcześnie. Jestem amatorką łyżwiarstwa i się obawiam, że jak to tak dalej pójdzie, no to zbyt szybko zamkną lodowisko. - Jak już nie było zimy, to już niech nie będzie - mówią spacerujący po Jasnych Błoniach szczecinianie.
Według długoterminowej prognozy pogody, w styczniu ani jeden dzień nie będzie mroźny.
- Jak długo żyję, to nie pamiętam takiej zimy. - Usłyszałyśmy wczoraj taką informację i potwierdziło się, krokusy kwitną. 16 stycznia. - Nie będzie zimy, to już chyba będzie wiosna. Cztery pory roku jakoś nam się nie sprzykrzyły. - Wydaje mi się trochę to zbyt wcześnie. Jestem amatorką łyżwiarstwa i się obawiam, że jak to tak dalej pójdzie, no to zbyt szybko zamkną lodowisko. - Jak już nie było zimy, to już niech nie będzie - mówią spacerujący po Jasnych Błoniach szczecinianie.
Według długoterminowej prognozy pogody, w styczniu ani jeden dzień nie będzie mroźny.