"W Polskim Stronnictwie Ludowym to by się nie zdarzyło" - tak zawieszenie działaczki Platformy Obywatelskiej z Pomorza Zachodniego Aleksandry Wasilewskiej, skomentował poseł PSL Jarosław Rzepa.
Wasilewska została zawieszona w prawach członka Platformy za to, że chwaliła kandydata PSL na prezydenta, a nie kandydatkę PO.
- Smutne jest to, że w ten sposób postrzega się demokrację. W Polskie Stronnictwie Ludowym zawsze jesteśmy partia bardzo demokratyczną. I nigdy nie zdarzało się tak, że ktoś wstał na radzie naczelnej, skrytykował prezesa i został wykluczony czy zawieszony - mówił Rzepa.
Poseł Jarosław Rzepa zapewnił, że w Polskim Stronnictwie Ludowym można krytykować kierownictwo partii.
- Nie ma czegoś takiego. U nas jest jasne, wiadomo za co można stracić albo być zawieszonym, to są już bardzo mocne przewinienia. Ale nigdy takie, które by w jakikolwiek sposób krytykowały kogoś z szefostwa partii. U nas się to by nigdy nie zdarzyło - mówi Rzepa.
Jak poinformował Łukasz Abgarowicz, Aleksandrę Wasilewską zawieszono za liczne szkodzące wizerunkowi Platformy Obywatelskiej wpisy w mediach społecznościowych.
- Smutne jest to, że w ten sposób postrzega się demokrację. W Polskie Stronnictwie Ludowym zawsze jesteśmy partia bardzo demokratyczną. I nigdy nie zdarzało się tak, że ktoś wstał na radzie naczelnej, skrytykował prezesa i został wykluczony czy zawieszony - mówił Rzepa.
Poseł Jarosław Rzepa zapewnił, że w Polskim Stronnictwie Ludowym można krytykować kierownictwo partii.
- Nie ma czegoś takiego. U nas jest jasne, wiadomo za co można stracić albo być zawieszonym, to są już bardzo mocne przewinienia. Ale nigdy takie, które by w jakikolwiek sposób krytykowały kogoś z szefostwa partii. U nas się to by nigdy nie zdarzyło - mówi Rzepa.
Jak poinformował Łukasz Abgarowicz, Aleksandrę Wasilewską zawieszono za liczne szkodzące wizerunkowi Platformy Obywatelskiej wpisy w mediach społecznościowych.
Wasilewska została zawieszona w prawach członka Platformy za to, że chwaliła kandydata PSL na prezydenta, a nie kandydatkę PO.