Chodzi też o to, by studenci wybierali domy studenckie, a nie mieszkania na wynajem. Tak o powodach budowy nowego akademika - mówi rektor PUM-u Bogusław Machaliński.
- Na każdym piętrze będzie wydzielony salonik do nauki wspólnej, bo studenci zagraniczni lubią się zbierać w grupie, uczyć i rozmawiać. Oni mają taki styl. Gromadzą się przy ulicy Rybackiej w rektoracie, w bibliotece - powiedział Machaliński.
Zgodę na przekazanie gruntu pod budowę akademika na wniosek prezydenta Szczecina wydał wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc. Jak mówi, w Szczecinie jest wiele takich gruntów, ale trzeba nimi racjonalnie gospodarować.
- I też z perspektywy korzyści Skarbu Państwa. W tym przypadku tą korzyścią jest rozwój publicznej uczelni, która kształci kadry medyczne nie tylko dla Pomorza Zachodniego, ale też dla całej Polski. Także wspieranie Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego jest jednym z celów rządu Prawa i Sprawiedliwości - zapewnia Hinc.
Na razie nie ma planów, ile akademik będzie miał pięter i ilu studentów pomieści. Wiadomo, że będzie tam wydzielona część hotelowa i akademicka. Budynek ma być gotowy za trzy lata.