Centrum przesiadkowe w Załomiu zacznie działać na początku kwietnia - deklarują władze Goleniowa.
Na razie poczekalnia, parkingi i przystanki stoją puste, bo żaden autobus tam nie dojeżdża. Mieszkańcy są zdziwieni.
- Pętla od dwóch miesięcy stoi gotowa, pieniądze wydane, nic tu się nie dzieje, cisza głucha -- mówią mieszkańcy.
Udało nam się porozumieć z władzami Szczecina i miejskie autobusy będą tam dojeżdżały - mówił w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" zastępca burmistrza Goleniowa, Tomasz Banach.
- To jest kwestia wydłużenia krótkiego fragmentu drogi dla lini autobusowej, więc nie powinno, więc zmiana czas oczekiwania na autobusy nie powinna być zasadnicza. Od kwietnia startujemy i jestem dobrej myśli, na pewno nie później - mówi Banach.
Budowa kosztowała 10 mln złotych, pieniądze pochodziły z budżetu Goleniowa. Centrum przesiadkowe ma służyć m.in. mieszkańcom Pucic, Czarnej Łąki czy Klinisk.
- Pętla od dwóch miesięcy stoi gotowa, pieniądze wydane, nic tu się nie dzieje, cisza głucha -- mówią mieszkańcy.
Udało nam się porozumieć z władzami Szczecina i miejskie autobusy będą tam dojeżdżały - mówił w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" zastępca burmistrza Goleniowa, Tomasz Banach.
- To jest kwestia wydłużenia krótkiego fragmentu drogi dla lini autobusowej, więc nie powinno, więc zmiana czas oczekiwania na autobusy nie powinna być zasadnicza. Od kwietnia startujemy i jestem dobrej myśli, na pewno nie później - mówi Banach.
Budowa kosztowała 10 mln złotych, pieniądze pochodziły z budżetu Goleniowa. Centrum przesiadkowe ma służyć m.in. mieszkańcom Pucic, Czarnej Łąki czy Klinisk.