Najpierw testy, zakupy trochę później - bo za niecałe dwa lata. Elektryczny autobus z Bydgoszczy testuje MPK na ulicach Stargardu.
To kolejny pojazd oceniany przez miejskiego przewoźnika, który przygotowuje się do elektryfikacji swojego taboru. Stargardzkie MPK sięgnęło po dotacje z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, w ramach programu rozwoju niskoemisyjnego transportu. W autobusie o długości 10 metrów baterie umieszczono pod podłogą. Jazdy testowe potrwają do piątku.
Kierującemu elektrykiem Przemysławowi Rębasowi podoba się intuicyjność obsługi i zasięg na jednym ładowaniu. - Radzi sobie świetnie, z tego co wczoraj mi zmiennik mówił. Spokojnie do przerwy da się dojechać, autobus jeszcze ze sporym zapasem wrócił na zajezdnię. Niska temperatura nie wpłynęła na niego, za to on zrobił wrażenie na mnie - podkreśla Rębas.
Sławomir Lewandowski, dyrektor ds. technicznych w MPK informuje, że gotowa jest lista zakupów, ale na nowe elektryki trzeba będzie jeszcze poczekać.
- Wśród tych 11 autobusów elektronicznych będą dwa autobusy przegubowe, siedem solówek i dwa autobusy mniejsze, rzędu około 30 mln zł. Pojawią się one w drugim kwartale 2026 roku - podkreśla Lewandowski.
Przez ten czas ma być również gotowa stacja ładowania w zajezdni MPK.
Kierującemu elektrykiem Przemysławowi Rębasowi podoba się intuicyjność obsługi i zasięg na jednym ładowaniu. - Radzi sobie świetnie, z tego co wczoraj mi zmiennik mówił. Spokojnie do przerwy da się dojechać, autobus jeszcze ze sporym zapasem wrócił na zajezdnię. Niska temperatura nie wpłynęła na niego, za to on zrobił wrażenie na mnie - podkreśla Rębas.
Sławomir Lewandowski, dyrektor ds. technicznych w MPK informuje, że gotowa jest lista zakupów, ale na nowe elektryki trzeba będzie jeszcze poczekać.
- Wśród tych 11 autobusów elektronicznych będą dwa autobusy przegubowe, siedem solówek i dwa autobusy mniejsze, rzędu około 30 mln zł. Pojawią się one w drugim kwartale 2026 roku - podkreśla Lewandowski.
Przez ten czas ma być również gotowa stacja ładowania w zajezdni MPK.