Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Po wstaniu od wigilijnego stołu zwykle czekają na nas dwa dni dojadania tego, czego wcześniej zjeść się nie udało. Ilość świątecznego jedzenia jednak może odbić się na naszej sylwetce i samopoczuciu.
Jeżeli zobaczymy więcej na wadze po świętach, z reguły nie należy się bać - uspokaja dietetyk kliniczny, dr Anna Wolska.

- Święta to tak naprawdę 3 dni. Nie uda się, choćby człowiek bardzo chciał, żeby przytyć, tak na dobrą sprawę 3 czy 5 kilogramów w tkance tłuszczowej. Oczywiście jest opcja, że na wadze pokażą się wyższe liczby, ale to jest kwestia głównie zatrzymania się wody - tłumaczy Wolska.

Nie oznacza to jednak, że należy puścić wszelkie hamulce - dodaje Wolska.

- To, że są święta, nie znaczy, że mamy jeść od rana do wieczora. Po prostu trzymajmy się w wyznaczonej liczby posiłków. Czy to 2 czy 4 czy 6, ale żeby to była stała liczba, róbmy przerwę między posiłkami. Pamiętajmy, żeby słodycze spożywać zawsze do dań głównych - dodaje Wolska.

Wolny czas w świąteczne dni można też przeznaczyć na dodatkową aktywność fizyczną, która pomoże nam utrzymać wagę w ryzach. Godzina spaceru, na przykład, pomoże spalić 300 kilokalorii, a godzina jazdy na rowerze spali ich nawet 500.
Jeżeli zobaczymy więcej na wadze po świętach, z reguły nie należy się bać - uspokaja dietetyk kliniczny, dr Anna Wolska.
Nie oznacza to jednak, że należy puścić wszelkie hamulce - dodaje Wolska.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty