Remont S3 nie skończy się przed wakacjami - alarmuje wykonawca i podkreśla, że w tej chwili finansuje budowę z własnych środków, czego nie jest w stanie dłużej robić.
Chodzi o odcinek Dargobądz-Troszyn. Ruch odbywa się tam teraz jedną nitką. Firma wystosowała w tej sprawie list otwarty do premiera Donalda Tuska.
- Napisanie listu jest głosem rozpaczy. Grozi nam upadłość - mówi Katarzyna Łazarz-Brzezińska, wiceprezes Zarządu PRD Nowogard, pełniącego rolę lidera konsorcjum.
- Apelujemy po prostu o działania na poziomie rządowym na rzecz uznania roszczeń z tytułu nadzwyczajnego wzrostu kosztów na tym kontrakcie, ponieważ trwające od trzech lat rozmowy, wnioski, prośby do GDDKiA i Ministerstwa Infrastruktury nie dają nic poza odwlekaniem decyzji - mówi Łazarz-Brzezińska.
- Koszt realizacji inwestycji wzrósł o 172 miliony złotych. Umowa została zawarta w marcu 2020 roku - przed pandemią i wybuchem wojny na Ukrainie - dodaje Łazarz-Brzezińska.
- Na takie kontrakty infrastrukturalne duże, nasz kontrakt to jest 552 miliony złotych netto, ten wzrost cen wpłynął dramatycznie, dlatego że mówimy o surowcach, między innymi takich jak ropa albo stal i mówimy o materiałach takich jak asfalt, kruszywo, beton, stal zbrojeniowa, stal konstrukcyjna - tłumaczy Łazarz-Brzezińska.
- Na szali leży bezpieczeństwo podróżnych i turystów - mówi Katarzyna Łazarz-Brzezińska, wiceprezes zarządu PRD Nowogard, pełniącego rolę lidera konsorcjum. - Nie zapewnimy tej przejezdności na wakacje, nadal kierowcy będą jeździć przez plac budowy i myślę, że jak tylko Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a być może ktoś wyżej, minister finansów, minister infrastruktury usiądzie z nami do stołu, to naprawdę zrobimy wszystko, żeby ten odcinek udrożnić i jesteśmy w stanie to zrobić do połowy lipca.
- Napisanie listu jest głosem rozpaczy. Grozi nam upadłość - mówi Katarzyna Łazarz-Brzezińska, wiceprezes Zarządu PRD Nowogard, pełniącego rolę lidera konsorcjum.
- Apelujemy po prostu o działania na poziomie rządowym na rzecz uznania roszczeń z tytułu nadzwyczajnego wzrostu kosztów na tym kontrakcie, ponieważ trwające od trzech lat rozmowy, wnioski, prośby do GDDKiA i Ministerstwa Infrastruktury nie dają nic poza odwlekaniem decyzji - mówi Łazarz-Brzezińska.
- Koszt realizacji inwestycji wzrósł o 172 miliony złotych. Umowa została zawarta w marcu 2020 roku - przed pandemią i wybuchem wojny na Ukrainie - dodaje Łazarz-Brzezińska.
- Na takie kontrakty infrastrukturalne duże, nasz kontrakt to jest 552 miliony złotych netto, ten wzrost cen wpłynął dramatycznie, dlatego że mówimy o surowcach, między innymi takich jak ropa albo stal i mówimy o materiałach takich jak asfalt, kruszywo, beton, stal zbrojeniowa, stal konstrukcyjna - tłumaczy Łazarz-Brzezińska.
- Na szali leży bezpieczeństwo podróżnych i turystów - mówi Katarzyna Łazarz-Brzezińska, wiceprezes zarządu PRD Nowogard, pełniącego rolę lidera konsorcjum. - Nie zapewnimy tej przejezdności na wakacje, nadal kierowcy będą jeździć przez plac budowy i myślę, że jak tylko Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a być może ktoś wyżej, minister finansów, minister infrastruktury usiądzie z nami do stołu, to naprawdę zrobimy wszystko, żeby ten odcinek udrożnić i jesteśmy w stanie to zrobić do połowy lipca.
- Szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zwaloryzował dotychczasową wartość kontraktu o 15 proc., a to za mało - dodaje Łazarz-Brzezińska. - Państwo polskie chciałoby jeździć Porsche, ale pieniądze daje jak na malucha albo Fiata. Ta waloryzacja została przyjęta w 2020 roku na poziomie zwykłym. A to, co się stało, to było nadzwyczajne ryzyko, nadzwyczajny wzrost kosztów. Stąd waloryzacja przyznana w wysokości 82 milionów netto, jest niewystarczająca.
Wspomniany fragment miał być oddany do użytku jeszcze przed wakacjami.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek
Napisanie listu jest głosem rozpaczy. Grozi nam upadłość - mówi Katarzyna Łazarz-Brzezińska, Wiceprezes Zarządu PRD Nowogard, pełniącego rolę lidera konsorcjum.
Umowa została zawarta w marcu 2020 roku - przed pandemią i wybuchem wojny na Ukrainie - dodaje Łazarz-Brzezińska.
- Na szali leży bezpieczeństwo podróżnych i turystów - mówi Katarzyna Łazarz-Brzezińska, wiceprezes zarządu PRD Nowogard, pełniącego rolę lidera konsorcjum.