Rak prostaty jest jednym z najbardziej podstępnych nowotworów, często określanym mianem "cichego zabójcy". Warto o nim mówić szczególnie w dniu świadomości tej choroby.
Nie daje typowych objawów, a taką diagnozę słyszy rocznie 18 tysięcy mężczyzn w Polsce. Usłyszał ją również Tadeusz Jesiołkiewicz. Nie badałem się, a rozpoznanie poznałem przez przypadek - mówi mężczyzna.
- Wyszło, że mam PSA podwyższone. Nie miałem dolegiwości, ale jednak przypadłość jest. Choroba jest w początkowym stadium, jednak jest to rak złośliwy. Co się czuje? Burze myśli. Zaskoczenie - mówi Jesiołkiewicz.
Jak przekonują lekarze, najlepsze efekty leczenia można osiągnąć dzięki operacjom z wykorzystaniem robota da Vinci. W Szczecinie wykonują je między innymi medycy ze szpitala na Pomorzanach. Rocznie w taki sposób operujemy około 300 pacjentów - mówi prof. Marcin Słojewski z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 2 PUM w Szczecinie.
- Proszę pamiętać, że to są operacje wykonywane jedynie u osób, u których ten nowotwór jest ograniczony do narządu, czyli on został wykryty na tyle wcześnie, że całkowite wycięcie prostaty daje bardzo duże szanse na trwałe wyleczenie - tłumaczy Słojewski.
Rak prostaty to najczęściej rozpoznawany nowotwór złośliwy u mężczyzn. Odpowiada u nich za ponad 20 proc. zachorowań onkologicznych i jest drugą przyczyną zgonów z powodu chorób nowotworowych.
- Wyszło, że mam PSA podwyższone. Nie miałem dolegiwości, ale jednak przypadłość jest. Choroba jest w początkowym stadium, jednak jest to rak złośliwy. Co się czuje? Burze myśli. Zaskoczenie - mówi Jesiołkiewicz.
Jak przekonują lekarze, najlepsze efekty leczenia można osiągnąć dzięki operacjom z wykorzystaniem robota da Vinci. W Szczecinie wykonują je między innymi medycy ze szpitala na Pomorzanach. Rocznie w taki sposób operujemy około 300 pacjentów - mówi prof. Marcin Słojewski z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 2 PUM w Szczecinie.
- Proszę pamiętać, że to są operacje wykonywane jedynie u osób, u których ten nowotwór jest ograniczony do narządu, czyli on został wykryty na tyle wcześnie, że całkowite wycięcie prostaty daje bardzo duże szanse na trwałe wyleczenie - tłumaczy Słojewski.
Rak prostaty to najczęściej rozpoznawany nowotwór złośliwy u mężczyzn. Odpowiada u nich za ponad 20 proc. zachorowań onkologicznych i jest drugą przyczyną zgonów z powodu chorób nowotworowych.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek