Szarpanina z udziałem aktywistów i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Do zdarzenia doszło podczas spotkania z Jarosławem Kaczyńskim na przejściu granicznym w Rosówku. Policjanci zareagowali na zakłócenie porządku publicznego, interweniując wobec jednego z aktywistów - tłumaczy oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, starszy sierżant Agnieszka Kowalska.
Obecność trzech osób sprowokowała szarpaninę - twierdzi Magdalena Górecka z Fundacji Lambda Polska.
- Kolega został spacyfikowany fizycznie, był szarpany, przepychany, przeciągnięty przez aktywistów PiS-u - mówi Górecka.
Próbowali wedrzeć się siłą, atakowali - odpiera zarzuty radny klubu PiS Marcin Pawlicki.
- Kto przychodzi na wiec, który im politycznie nie sprzyja i prowokuje, krzyczy, pokazuje brzydkie, obelżywe banery, jeszcze pajacuje - mówi Pawlicki.
Do sprawy będziemy wracać.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł
Policjanci zareagowali na zakłócenie porządku publicznego, interweniując wobec jednego z aktywistów - tłumaczy oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, starszy sierżant Agnieszka Kowalska.
Dodaj komentarz 4 komentarze
ciekawa sprawa: gdy PiSowcy, a nawet "ziobrowcy" przechodzili na wiece i spotkania polityków KO, to nie tylko nich ich nie bił i nie pałował, to jeszcze mogli zadać pytanie, czy wyrazić swoje zdanie.
Ale gdy ktoś spoza grona wyznawców prezesa nieopatrznie pojawi się na ich wiecach, to musi się liczyć z wręcz eksplozją fizycznej agresji i nienawiści.
I to ze strony "prawdziwych", jak o sobie mówią, Polaków
@ Jan Nowak... a to ciekawe-przedstawiciele mediów tzw pisowskich nie wpuszczano na żadne wiece wyborcze Rafała T, ochrona wyganiała dziennikarzy. Podobnie jak dziennikarz ,który zadał pytanie jaśnie panującemu Donaldowi o pogardliwe odnoszenie się do wyborców Radomia (nie zacytuję,bo nie puści moderator,ale z łatwością znajdzie się) to się go wyprosiło. Proszę więc być obiektywnym szanowny hejterze.
mój dziadeK@NowaK!
to jest ŚWIR
Jasiu, wiemy. I wiemy, że zawzięcie kontynuujesz rodziną tradycję