O północy wracają kontrole na granicy z Niemcami i z Litwą. Dla mieszkańców Zachodniopomorskiego i osób przekraczających granicę w województwie wiąże się to z możliwością wydłużenia czasu podróży.
- Spowolnienia ruchu należy się spodziewać przede wszystkim w Lubieszynie, Rosówku, Krajniku Dolnym i na autostradzie A6 w Kołbaskowie - wyjaśnia dyrektor szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Łukasz Lendner. Jak dodaje, chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa.
- W ramach tych organizacji ruchu zostaną wyłączone pasy dróg, które umożliwią dokonywanie kontroli. Mamy nadzieję, że ten ruch będzie przebiegał płynnie. Cały czas będziemy w kontakcie ze Strażą Graniczną - podkreśla Lendner.
Straż Graniczna, ale też policja, Żandarmeria Wojskowa i terytorialsi będą współpracować przy kontrolach na granicy polsko-niemieckiej.
- W Zachodniopomorskiem jest 19 oficjalnych przejść - mówi zastępca komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej komandor Wojciech Heninborch. - Niekoniecznie muszą stanowić całość kompleksowej kontroli we wszystkich punktach, a jedynie w wybranych przez Straż Graniczną i w formach i na zasadach, które pozwolą na weryfikację pewnych informacji o możliwych kanałach przerzutowych nielegalnych migrantów.
Kontrole zostały wprowadzone m.in. ze względu na potrzebę ze strony społeczeństwa.
- Aby zapewnić o tym, że te zagrożenia, które nawet medialnie uzyskują pewien status wzrastających, w naszym dotychczasowym przekonaniu w takiej skali nie występują, a po to jesteśmy, żeby to w sposób fachowy jako służby państwowe udowodnić - tłumaczy Heninborch.
- Aby zapewnić o tym, że te zagrożenia, które nawet medialnie uzyskują pewien status wzrastających, w naszym dotychczasowym przekonaniu w takiej skali nie występują, a po to jesteśmy, żeby to w sposób fachowy jako służby państwowe udowodnić - tłumaczy Heninborch.
Przekraczając granice państw wewnątrz strefy Schengen musimy mieć ze sobą dowód osobisty albo paszport. - Wyprawa na Litwę albo do Niemiec musi się wiązać z przejściem przez granicę w wyznaczonym miejscu - mówi rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. - Przechodzenie ścieżkami leśnymi czy w innych miejscach niż opisane jest niedopuszczalne.
Za takie wykroczenie grozi grzywna. Rząd przypomina, że w miejscach gdzie będą prowadzone kontrole, mogą przebywać wyłącznie funkcjonariusze służb. - Próby podszywania się pod nich albo utrudniania działań będą karane - mówi szef MSWiA Tomasz Siemoniak. - Wyłącznie Straż Graniczna jest w Polsce upoważniona do tego, żeby prowadzić kontrole na granicy i wyłącznie Policja jest służbą do tego, aby zapewniać bezpieczeństwo obywatelom. I będziemy to oczywiście egzekwować.
Wyrywkowe kontrole na granicach mają przebiegać tak, żeby nie blokować ruchu samochodowego.
Wyrywkowe kontrole na granicach mają przebiegać tak, żeby nie blokować ruchu samochodowego.
Kontrole mają potrwać do 5 sierpnia. Możliwe jednak, że zostaną przedłużone.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Służby zapewniają jednak, że utrudnienia mają być jak najmniej uciążliwe - podkreśla wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.
- Spowolnienia ruchu należy się spodziewać przede wszystkim w Lubieszynie, Rosówku, Krajniku Dolnym i na autostradzie A6 w Kołbaskowie - wyjaśnia dyrektor szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Łukasz Lendner. Jak dodaje, chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa.
- W Zachodniopomorskiem jest 19 oficjalnych przejść - mówi zastępca komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej komandor Wojciech Heninborch.